wtorek, 25 sierpnia 2009

Maczki

Tym razem moje kolczyki ...uciekły do ogródka!

Może to dlatego, że uplotłam je wykorzystując kolejne, moje, gliniane kwiatki?

Kolczyki zrobiłam z czarnego sznurka, a kwiatki kształtem przypominają mi maki, więc oczywiście pomalowałam je farbami akrylowymi na piękny czerwony kolor.
I już nic więcej o nich nie napiszę...
Zapraszam do oglądania :-)













4 komentarze:

  1. Jak zwykle zachwycające :D uwielbiam połączenie czerwonego z czarnym. Idealnie te kolory do siebie pasują a w twoim wykonaniu to już mistrzostwo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dyskretny urok elegancji!!! Cudo!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam pięknie, za miłe słowa...
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...