Jednak w międzyczasie, oderwawszy się od szycia uplotłam to:
idąc za radą Mrofki i Mazionty...
do tych kolczyków zrobiłam czekoladowo-błękitny wisior.
Teraz czas na nadrobienie zaległości w dziękowaniu...
i tu znów wymienię te dwie wspaniałe Kobietki, które zasypały mnie wyróżnieniami:
od Mazionty
od Mrofki
Bardzo Wam kochane dziękuję, z całego serca, cieszę się, że lubicie oglądać moje makramy...
A żeby nie zatrzymywać ich tylko dla siebie, to wszystkie razem ślę je do:
Kitek za wspaniałe, szyte portfeliki i etui
Tej Magdy za wszystkie smutne, kosmate misiaczki
Jednoskrzydłej za wszechstronność i piękne klimaty
I to tyle, poprzeglądam jeszcze tylko ulubione moje blogi i zaległości nadrobione :)
Cudownej niedzieli życzę!
zakochałam się w tych Twoich wyplataniach:) a ten wzór jest rzeczywiście przepiękny:*
OdpowiedzUsuńJest naprawdę śliczny. Ciesze się, że rady się przydają a Ty podążasz za ich śladem. Myślę, że każdy komentarz wnosi coś w nasze blogowe życie ale te, które są szczere, mogą wnieść znacznie więcej . Nie mówię o krytykowaniu, bo mogłoby zaboleć ale o drobnych sugestiach, szczerych radach i pomysłach do zrealizowania.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że tak mi się podoba, że bym go bardzo chciała. Czy jest na sprzedaż? ;-)
Jest wspaniały i te kolorki...cudo!!!Pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli zyczę:)
OdpowiedzUsuńsuperaste!! no i gratuluje wyróżnien!!!!:)
OdpowiedzUsuńwisiorek jest śliczny i tak powstał cudny komplecik :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnień i dziękuję za wyróżnienie mnie :-D
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci pięęęęknie :)
OdpowiedzUsuń