...spotkała mnie wczoraj, gdy zajrzałam do mojego MA-kramiku
Dostałam od Leny wyróżnienia...tak, tak nie jedno...
...tylko cztery.
to poczwórne wyróznienie mojego bloga bardzo mnie ucieszyło i dodało niesamowitej energii, do dalszej pracy (nawet, postanowiłam ambitnie nauczyć się szydełkować...i teraz Tosia ma dużo szlików dla lalek, bo na czyms trzeba próbować)
Z jednym mam tylko problem... Lena wyróżniła tak wiele osób, których pracę i ja chętnie bym nagrodziła, że nie wiem teraz czy się powtarzać i nagradzać jeszcze raz te same osoby???
Jeszcze nad tym pomyslę...na razie jeszcze się muszę nacieszyć moimi pierwszymi wyróżnieniami.
Pięknie dziękuję Lenie i wszystkim, którzy choć troszeczkę, lubią, oglądać moją radosną twórczosć ;)
POZDRAWIAM
Baaa, nie tylko oglądać, ale i podziwiać! :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Wyróżnienia w pełni zasłużone:) Miłego dnia Kochana*
OdpowiedzUsuńWow!!!Aż 4 na raz.Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńBardzo...bardzo...Wam DZIĘKUJĘ
OdpowiedzUsuń