o pudełkach.
Tym razem pokażę, co też ja "wymęczyłam" na pudełkową wymiankę...
AniaZosia dostała ode mnie, takie oto pudełko-kwiatek...
proces jego tworzenia był żmudny, bo wymyśliłam sobie, że pudełko z jednej strony będzie pokryte materiałem(na zewnątrz), a w środku wyklejone "papierem serwetkowym" z motywem sweet home.
Stąd czekało mnie klejenie, szycie i składanie pudełka.
A tak to wszystko wyglądało:
Po otwarciu pudełka, jego dno rozkłada się na kształt kwiatka...
a na wieczku pudełka jest okienko ozdobione perełkami, co tworzy jakby zwierciadełko...
a w środku kolorowe koraliki...
A poniważ ostatnio wytrwale trenuję szydełkowe oczka, to pudełko ozdobiłam "uheklowaną" koronką i kwiatkiem...
A co było w pudełku???
Notesik...za słoniowym motywem
i taka karteluszka...(naoglądałam u Was takich cudownych kartek, że sama też postanowiłam spróbować...
A teraz już kończę tego przydługawego posta.
Gratuluję wytrwałym, co go całego przeczytali i zobaczyli ;)
Udanego weekendu...
Piękne pudełko wyczarowałaś!...i po otwarciu ten kształt kwiatka i to maleńkie, słodkie zwierciadełko i z jednej strony papier, z drugiej materiał - ileż tu pracy!!! Efekt śliczny!
OdpowiedzUsuńNotesik słodki a kartka...hmmm...powinnaś zdecydowanie robić je częściej!
własnie mnie też urzekło ten wygląd kwaitka...: a napracowałaś się...hu hu hu...niesamowicie wytrwała jesteś:) zawartośc też smakowita:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!!:)
i dziękuję za udział w zabawie!!:)
Mnóstwo pracy w nie włożyłaś i wygląda bajecznie...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym kwiatkiem...
Buziaki...
Dziękuję Wam Dziewczyny...bardzo!
OdpowiedzUsuńoj,oj, urocze, aż się chce schować w nim jakiś maleńki skarb :)
OdpowiedzUsuń