sobota, 17 października 2009

Nie umiałam się zdecydować...

Tym razem, wreszcie jakaś makrama.

Poprosiła mnie niedawno, moja siostra, o zrobienie (w prezencie urodzinowym dla jej przyjaciółki) makramowej bransoletki.
Jedyną wskazówką, jaką od niej dostałam, co do wyglądu tej bransoletki, był kolor sznurka...
CZARNY-oczywiście, bo do wszystkiego pasuje.
Dodatki i styl mogłam dobrać sobie sama, według mojego gustu.
I kiedy już zasiadłam do wyplatania...okazało się, że ta dowolność, jest strasznie trudna, bo...nie mogę się zdecydować...co lepsze???
-turkusowy howlit?
-czy biały i czerwony koral?
No i w jakim stylu, ma być ta bransoleta???
- skromna i prosta?
-czy elegancka i ozdobna?

Jak wybrnęłam z tych niewiadomych?
Popatrzcie sami...



elegancka...



i ozdobna...



z koralem białym...i czerwonym...



oraz...



skromna...



i prosta...



z turkusowym howlitem...



Tak, tak zrobiłam dwie...zostawiając wybór siostrze ;)
A moja siostra...wybrała dla przyjaciółki, tę z koralem...a drugą z howlitem kupiła dla siebie, czym zrobiła mi bardzo miłą niespodziankę :)

Choć i ja miałam dla niej mały dodatek...



pudełeczko...



żeby miała w co prezent zapakować.



Mam nadzieję, że obie Panie, będą zadowolone :)

Ciąg dalszy makramy już wkrótce, jak tylko prezent urodzinowy dotrze, tam gdzie trzeba. (ale tuż już wzystko w rękach Poczty Polskiej)

Miłego oglądania...i wspaniałej niedzieli...CIEPLUTKIEJ I SŁONECZNEJ!

6 komentarzy:

  1. Oglądam na zbliżeniach bransoletki i wyjść z podziwu nie mogę (nie pierwszy raz) jak Ty te sznureczki "plączesz", że takie cudeńka wychodzą...
    Obie piękne i sama nie wiem, którą bym wybrała...najlepiej jedną i drugą :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i oryginalne obie.Mam chyba jednak gust Twojej siostry,bo wybrałabym tę z turkusowym howlitem.Chociaż ostatnio wyplotłam makramowy wisiorek,i nawsadzałam tam czerwonych szklanych koralików.Chyba ze względu na ten atak zimna chcemy podświadomie choć kolorem się ogrzac wplatając go w nasze prace :c). Narazie jednak komputer mi szwankuje i nie mogę przez jakiś czas go używać.Jak wszystko będzie w porządku,to pokażę :c)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie bransoletki bardzo mi sie podobaja, ale jakbym miala wybierac to bez wahania wskazalabym na ta z turkusowym kamieniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne bransoletki! Obie :) Trzeba mieć pewnie dużo cierpliwości, żeby takie robić, ale efekt świetny.

    OdpowiedzUsuń
  5. dla mnie bomba bardzo oryginalne a bransoletka z niebieskimi koralikami super !

    OdpowiedzUsuń
  6. Niebieska cudowna. Zauroczył mnie Twój blog i to jakie cudeńka robisz. Z chęcią zagoszczę tu na dłużej.

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...