piątek, 9 października 2009

A jednak coś mnie ciągnie...

do kartkowania...

Co nie znaczy, że zarzucam moją ukochaną makramę...nic podobnego!
Po prostu obecnie plecie się kolejny zestaw prezentowo-urodzinowy, więc nie mogę jeszcze nic,a nic pokazać.
Ale w przelocie, bo okazja, była ku temu, zrobiłam taką jesienną kartkę...

 


To moje pierwsze nieśmiałe próby...

 


kartka-kopertówka...

 


z listeczkami w środku...

 


miałam okazje użyć moich piankowych, jesiennych stempelków...

 
Posted by Picasa


... no i szydełkowe kwiatki (tak nieskromnie mówiąc, wychodzą mi coraz lepiej)

 


o, i sznurek też jest obecny...no, może w troszkę innej roli;

 

 
Posted by Picasa


Całość w pięknej, jesiennej kolorystyce: brązowo-pomarańczowej (zdjęcia tego dobrze nie oddają, bo robione były na szybko, z lampą błyskową).

A karteczka poszybowała do naszych Przyjaciół, którzy na dniach świętowali swoją Rocznicę Ślubu...mam nadzieję, że już dotarła.

7 komentarzy:

  1. Piękna !!!!

    nie zaprzestawaj absolutnie tych prac, absolutnie ...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna ciepła karteczka! Na pewno rozgrzeje jeszcze bardziej uczucia Twoich przyjaciół :c)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała karteczka..w pięknych jesiennych kolorkach :) Urocza jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nooo to gratulacje!!! Pierwsze koty za ploty... :p
    Kartka świetna, ciepła, z duszą :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne kolory, karteczka pełna ciepła, bardzo mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesienny wiatr przywiał do nas śliczną kartkę.Pewnie zdążył na rocznicę ale my nie mamy nawyku sprawdzania skrzynki.Bardzo dziękujemy za pamięć i życzenia. Podziwiamy zwłaszcza kwiatuszki(myślałam najpierw że są z pasmanterii}.Kasia i Tomek

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Wam dziękuję, troszkę mnie podbudowały Wasze ciepłe słowa...ba ja mam pewne obiekcje, co do jakości wykonania...ale to jak zwykle...ja już tak mam ;)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...