Bardzo dobrze mi się plotło serduszka na choinkę, więc postanowiłam wykorzytać ten motyw nieco inaczej...
Tym razem są to malutkie serduszka, w formie breloczków :)
Które można wykorzystać np. do ozdobienia telefonu komórkowego
może tak...z okazji Walentynek?
Serduszka calutkie czerwoniutkie, to nadają się do monochromatycznej zabawy w Piaskownicy
Tylko czy się odważę je zgłosić (bo gdy tak przeglądam konkursowe prace, mam duże wątpliwości)
Ale przecież grunt to dobra zabawa, a ja świetnie się bawię wyplatając takie serduszka.
Miłego oglądania!
Śliczne! Zgłoś je bo są naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze że je do piaskownicy zawlokłaś ;)
OdpowiedzUsuńDobrze,że zgłosiłaś swoje serduszka,są urocze,pasek czarny zresztą też świetny.Nie poplątałaś się jeszcze w tych sznurkach? :c)
OdpowiedzUsuńśliczniusie!!:)....tak na szyje do pieknej sukienki....ach....ale mi sie marzy...hi hi hi:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zgłoś ;-)
OdpowiedzUsuńNa czerwonym sznurku mogłyby zawisnąć na niejednej kobiecej szyi.Walentynki blisko.
Do telefony osobiście wolałabym taką mniejszą, nawet o połowę.
Fajnie,że zgłosiłaś serducha...są wspaniałe...podziwiam:)
OdpowiedzUsuńTwoje serduszka są urocze i jak najbardziej zgłoś je do piaskownicy!
OdpowiedzUsuńSliczne!
OdpowiedzUsuńWyplataj, wyplataj !!! Bo śliczne są !!!
OdpowiedzUsuń