jesieni :)
bransoletka powstała,
w kolorze przygaszonej, poszarzałej zieleni.
W bransoletkę wplecione są drewniane koraliki- kosteczki, w różnych odcieniach brązu.
Wyszła mi taka ażurowa :)
Próbowałam upleść prostą bransoletkę, wykorzystując najłatwiejsze, podstawowe wzory.
I znów mi się wizja rozminęła z efektem końcowym...
Nie tak to miało wyglądać :(
Ale nie marudzę już więcej...na pocieszenie na zakupy jesienne "poszłam" i dzisiaj przyleciały do mnie paczuszki z zamówionymi produktami :)
A w nich nowe kolory sznurków i wiele ciekawych kamieni, koralików...szkoda tylko, że czasu nie da sę kupić w jakimś sklepie internetowym. Ileż wtedy bym mogła nowych rzeczy upleść...
Tymczasem, wielkie dzięki dla Was za obecność, za każde pozostawione słowo, myśl, radę. Niesamowicie dużo one dla mnie znaczą.
Dziekuję :)
Bardzo ładna, taka wiosenna na tą nadchodzącą jesień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To samo pomyślałam w pierwszej chwili - przecież to jesień się zaczęła a nie wiosna! A ona taka zielona i radosna jakby skowronki za oknem ćwierkały. Ale bransoletka, czy jesienna czy wiosenna, jest śliczna.
OdpowiedzUsuńAch jaka piękna branzoletka...ma w sobie piękny klimat:)
OdpowiedzUsuńZachwyca:)
Ciepło pozdrawiam!
I znwu w zachwyt wpadlam :), piekne Ci wychodza te platania sznurka, za kazdym razem wpadam tylko na chilke i nadziwic sie nie moge i wyjsc nie moge zanim wszystkich nowosci dokladnie nie obejrze, pozdrawiam jesiennie :)
OdpowiedzUsuńwow fantastyczna :D kurde dopiero co uczę się frywolitek a już trafiłam na kolejną rzecz której nie umiem ... i kiedy ma mi minąć to moje ADHD?:D
OdpowiedzUsuńPiękna jest!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki na słoneczny dzień***
Na poszarzałą zieleń nie wygląda.Raczej z ciepłą wiosną mi się kojarzy,ale to dobrze bo nie przepadam za chłodną jesienią:)
OdpowiedzUsuńPięknie rozpoczęłaś jesień!
OdpowiedzUsuńTwoje makramki zawsze powodują u mnie opad szczęki! Super!
A jak znajdziesz sklep internetowy, w którym sprzedają czas, to daj znać - chętnie do niego zajrzę ;o)
Uwielbiam zieleń i Twoje sznureczki, więc to połączenie... obłęd w ciapki ;-)
OdpowiedzUsuńświetna zieleń! bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńI co tu dużo gadać. cudo prawdziwe. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię ARTYSTKO!:)piękne sploty jak zawsze i ten kolor iście jesienny, choć zielony. Pozdrawiam cieplutko!!
OdpowiedzUsuńA mi się podoba, nawet pomimo twoich zarzekań, że nie wyszła ^^ świetna jest!
OdpowiedzUsuń