ale chyba się udało :)
Wymiankowy komplecik makramowy już dotarł na miejsce przeznaczenia.
Więc mogę go pokazać.
W jego pleceniu miałam totalną swobodę wyboru koloru i kształtu...i stąd ta trudność.
Do ostatniej chwili nie byłam pewna, czy przypadnie do gustu...
A w skład kompleciku wchodzą:
kolczyki
naszyjnik
i bransoletka;
Wszystko z czarnego sznurka bawełnianego uplecione, z dodatkiem czerwonych korali ze szkła weneckiego.
Odetchnęłam z ulgą, bo biżuteria się spodobała :)
A obecnie u mnie weny brak...wyciągam moje sznurki, splatam, rozplatam, odkładam...pomalowałam kilka drewienek, poprzekładałam moje zbiory serwetkowe i nie mam pomysłu na motyw...nawet za ozdoby choinkowe miałam zamiar się zabrać i też nic z tego nie wyszło :(
Czyżby to ten deszcz?
Pozdrawiam ciepło i idę szukać inspiracji...
Padłam!!! Z wrażenia!!!!!!!!! I normalnie wszystko wokół zaślinione cudnyyyyyy aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMoże ze mną kiedyś będziesz chciała się wymienić ojejku!!!!!!!:)
Komplet boski!!!!!!!
zatkało mnie ...cudny jest, nie wiem dlaczego miałaś jakiekolwiek obawy że się nie spodoba:D
OdpowiedzUsuńKobieto, toż to arcydzieło!!!!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu i pytanie mam: gdzie można kupić, dostać, adoptować takie zdolne paluszki?:)
Ściskam mocno***
No jak mogłoby się nie podobać?
OdpowiedzUsuńJak zwykle stworzyłaś cudeńko!
Życzę szybkiego powrotu weny!
Fantastyczny komplecik...jestem pod wrażeniem !Cudo!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny i pozytywnej energii do działania twórczego:))
Ciepło pozdrawiam -Peninia
Jak to się komuś nie spodoba, to znaczy, że jest totalnym (tiiit)!
OdpowiedzUsuńPrzecież to prawdziwa perełka!!!
Komplet przepiękny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam aga
Monia komplecik wyszedł Ci cudny :).
OdpowiedzUsuńPogoda faktycznie nam się popsuła i nie ma póki co nadziei na lepszą ...
Ale cudo! Piękna misterna robota!
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplet! To sztuka, bez żadnych wskazówek trafić w gust.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeszcze raz podziwiam
Jak zwykle zachwycający, a kolory przyjemne, mocne.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Ci ten komplet,a końcówka naszyjnika skojarzyła mi się z czarnym aniołkiem:).
OdpowiedzUsuńJa natomiast lubię swobodę w swoich wyplatankach,jak ktoś mnie prosi,żeby zrobić mu w danym kształcie i kolorze,za Chiny mi nie wyjdzie (^_^)
Fantastyczny komplet!!!
OdpowiedzUsuńTwoje makramy są cudowne. Ten komplet jest po prostu extra. Jeszcze w takich kolorach. Życzę powrotu weny i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAz mi dech zaparło . Cudowna biżuteria i połączenie tych kolorów znowu szalenie modne .
OdpowiedzUsuńod dawna zaglądałam, ale teraz to już muszę wykrzyczeć- niesamowite to Twoje rękodzieło!!!
OdpowiedzUsuńwiem jaki to trud-kiedyś coś tam przeplatałam...
pozdrawiam serdecznie i z podziwem obserwuję :)
Ty weny nie masz ? Niemożliwe ! Przyznaję publicznie, że jestem Twoją fanką i wiesz co... zainspirowałaś mnie do tego stopnia, że po trzydziestu latach przerwy wracam do makramy. Dziękuję Ci :))) Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńKomplecik piękny, zastanawiam się jakby to wygladało w bieli:D, artystko ty moja:)lubie do Ciebie zagladać i przygladać się tym cudnym splotom, pewnie na żywo gdybym widziała jak to robisz to bym oszalała z zachwytu:)
OdpowiedzUsuńCudo, już jestem ciekawa nowych ozdób choinkowych:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Aż się zarumieniłam od tylu miłych komentarzy :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Wam dziekuję!
Odp. dla Joasiuni: Kochana jestem otwarta na wszelkie wymiankowe propozycje...
odp. dla Moniki: co do takich paluszków, to nie mam pojęcia...moje prace są do wzięcia (pasek boczny bloga lub kontakt bezpośredni na maila) ale palce to jednak sobie pozostawię ;)
pozdrawiam Was cieplutko!
niesamowicie oryginalne, a te kolory dodatkowo to podkreślają
OdpowiedzUsuń