piątek, 4 października 2013

Serce zamiast wina!

Tytuł postu nieprzypadkowy, co wyjaśni się za moment...

Serce to,
kolejny temat w zabawie "Zmierz się z motywem" u  Modrak :

 
jakby wymyślony specjalnie dla mnie :)
 
I moja interpretacja:
 


Nic specjalnie odkrywczego... decoupage na drewnianych zawieszkach, ot spękania i różany motyw.
 


Z drugiej strony, nieco mniejsze różyczki i wypisane perłową konturówką  inicjały.
 


Bo serduszka te będą  ślubnym upominkiem... a właściwie taką drobną dekoracją.
 


I kilka słów wyjaśnienia...
zapanowała ostatnio moda na różne podarunki ślubne- te zamiast kwiatków.
Przerabialiśmy już maskotki, kupony lotto... a tym razem Młodzi poprosili o wino!
 


Pomysł może i ciekawy, tyle, że oboje z Mężem jesteśmy członkami KWC, co oprócz modlitwy za osoby pogrążone w nałogach, zobowiązuje nas do abstynencji, a także nie częstowania alkoholem.
A skoro nim nie częstujemy, to i nie dajemy go w prezencie.

Postawiłam więc na słodką alternatywę i przygotowałam dla Młodych takie upominki:
 


Niech słodko rozpoczną swoją nową, wspólną drogę życia!

Pozdrawiam :) 

12 komentarzy:

  1. Moim zdaniem takie słodkości z uroczymi zawieszkami są o niebo ciekawszą alternatywą, niż gronowe trunki;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mazmiś świetnie to wymyśliłaś :)
    A tak poza tym kochana, to dumna jestem, że ho ho, z Ciebie, Was, kochani :**

    OdpowiedzUsuń
  3. myśle że alternetywa bardzo fajna :) a serduszka cudownie wyglądają z tymi spękaniami

    OdpowiedzUsuń
  4. Z trunkami można się pogubić w ich dozowaniu.
    Z okazywaniem SERCA nigdy nie przekroczymy granic:)))))
    Tyle myślę w poruszonym temacie.
    A serduszka są piękne.Widać, że takie od serca.
    Posyłam serdeczności na promykach słońca,które właśnie przez okno wślizguje mi się na klawiaturę:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękne spękania! Boskie Ci wyszły te serduszka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze serducha! Ja do spękań jeszcze nie mam odwagi się zabrać... Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...