... bo trudno nazwać prawdziwym beretem coś, co nakrywa tylko czubek głowy.
Odkąd pamiętam uwielbiałam nosić berety!
Z dzieciństwa pamiętam taki wełniany z dużym, puszystym pomponem.
Jako nastolatka nosiłam beretkę z cienkiego filcu obowiązkowo z "antenką".
Później były jeszcze inne... aksamitne, z daszkiem, wełniane mniej lub bardziej ażurowe.
A ostatnio postanowiłam sama zrobić sobie beret!!!
Znalazłam wzór najprostszy z najprostszych- bo moje związki z szydełkiem trudno nazwać przyjaznymi- praktycznie składający się z samych słupków.
Włóczka też najzwyklejsza, turkusowy "Kotek", by w razie wpadki nie było mi żal, że się zmarnowała.
A ponieważ trudno sfotografować beret, który nie jest na głowie, dziś będzie sporo fotek mojej skromnej osoby :)
Odkąd pamiętam uwielbiałam nosić berety!
Z dzieciństwa pamiętam taki wełniany z dużym, puszystym pomponem.
Jako nastolatka nosiłam beretkę z cienkiego filcu obowiązkowo z "antenką".
Później były jeszcze inne... aksamitne, z daszkiem, wełniane mniej lub bardziej ażurowe.
A ostatnio postanowiłam sama zrobić sobie beret!!!
Znalazłam wzór najprostszy z najprostszych- bo moje związki z szydełkiem trudno nazwać przyjaznymi- praktycznie składający się z samych słupków.
Włóczka też najzwyklejsza, turkusowy "Kotek", by w razie wpadki nie było mi żal, że się zmarnowała.
A ponieważ trudno sfotografować beret, który nie jest na głowie, dziś będzie sporo fotek mojej skromnej osoby :)
To chyba moja największa, do tej pory, praca szydełkowa.
I choć wprawne oko szydełkowych mistrzyń na pewno znajdzie w niej błędy i niedoskonałości, ja jestem dumna jak paw!
Ozdobą beretu jest sześciopłatkowy kwiatek i trzy łodyżki-sprężynki.
Ach, gdyby wszystkie schematy były tak proste, jak ten, to nawet mogłabym polubić szydełkowanie :)))
Spodobał mi się ten berecik, coś czuję, że zrobię sobie jeszcze taki z jakiejś fajniejszej włóczki, bo jesień tuż, tuż, a ja przecież uwielbiam
beretki :)
Pozdrawiam
Jest rozkoszny!Bardzo Ci w nim pięknie!
OdpowiedzUsuńPięknie się w nim prezentujesz!
OdpowiedzUsuńMożesz spokojnie robić kolejne.. ten wyszedł świetnie :) a te fotki czarno-białe są piękne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak te czarno białe są piękne... chociaż ty na wszystkich pięknie wyglądasz w beretce :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię i w zasadzie nie noszę żadnych nakryć głowy... chyba, że jest ponad -20 to niekiedy nakładam czapkę filcowaną ;)
Śliczny berecik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.Gałązka
Berecik piękny! A Ty wyglądasz w nim super :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś zamieścić wzór? Też bym sobie berecik zrobiła :)
Pozdrawiam serdecznie!
Problem w tym, że berecik robiłam z książki "Szydełkowe cuda" Tess Dawson- w niej nie ma typowych schematów szydełkowych, tylko opis krok po kroku, tak łopatologicznie. Jeśli chcesz, mogę Ci przesłać scan na maila.
UsuńPozdrawiam :)
Świetny beret i w dodatku w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńAle mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńnigdy nie chodziłam w beretkach....może czas zacząć ? aż mnie kusi jak zerkam na Ciebie :)
Świetny! Ja też wolę beret od czapki :)
OdpowiedzUsuńBeretka jest super. Kotek to świetny wybór :) milutka jest. Turkus ..... kocham ten kolor. Pasuje ci świetnie.
OdpowiedzUsuńKochana no ściskam Cię, że hej!!! :D
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tej beretce :o). Sama kiedyś też nosiłam beret :). Pierwszy pamiętam z zuchów a następny już babciny z multikolorowej włóczki z ogromnym pomponem na czubku... To były czasy.... Teraz sobie myślę, że ten multikolor był po prostu wynikiem niedostatku i babunia po prostu zużyła wszystkie włóczki jakie miała :). Nitką wiodącą była pomarańczowa, do dziś pamiętam tę tęczę i patrząc na Twoje zdjęcia zrobiło mi się żal, że gdzieś przepadła...
To były czasy, ech...
Bardzo ładny i do twarzy Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo ładny i do twarzy Ci w nim :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo przyjemna "beretka" :)
OdpowiedzUsuńbaaardzo twarzowy i świetnie wygląda na Twojej głowie :)
OdpowiedzUsuń51 year-old Sales Associate Valery Monroe, hailing from Lacombe enjoys watching movies like Not Another Happy Ending and Yoga. Took a trip to Shark Bay and drives a Grand Prix. kliknij w link teraz
OdpowiedzUsuń