Dla Siostrzenicy na urodzinki!
Nie żebym Jej źle życzyła... po prostu, w rozmowie o kosteczkach lawy wulkanicznej, tak nam się skojarzyło, że wyglądają jak kość dotknięta osteoporozą :)))
A komplecik składa się z bransoletki,
najprostszy, sprawdzony wzór, w kolorze... takim w sam raz na rozpoczęcie roku szkolnego.
Wszak w nowej szkole trzeba zrobić dobre wrażenie... a bycie licealistką to już coś!
Do bransoletki uplotłam kolczyki:
Kształt stelaży znany, ale to wiązanie po raz pierwszy zagościło na kolczykach :)
I nieskromnie powiem, że efekt zaskoczył mnie pozytywnie- podobają mi się te kolczyki, chyba dla siebie też podobne zmajstruję.
A ponieważ nastolatki lubią różnego rodzaju plecionki postanowiłam wypróbować takiego wzoru na bransoletkę:
Widziałam takie już na kilku blogach i bardzo mi się podobały.
A dzięki instrukcji Joanki-z jej zrobienie jest bajecznie proste :)
Po reakcji Solenizantki na prezent, śmiem stwierdzić, że biżutki się spodobały.
A dzisiejszy dzień przyniósł trochę zmian w rodzinnym funkcjonowaniu... Tosia trzecioklasistka, zaprawiona już w szkolnych bojach z radością pobiegła do szkoły (szkoda, że ten entuzjazm mija po kilku dniach), za to swój debiut w przedszkolu miał dzisiaj Kostek- nasz pięciolatek!
Wszystko odbyło się bezboleśnie, zwłaszcza, że trafiła mu się Wychowawczyni, która wcześniej uczyła Tosię, więc znają się nawzajem :)
Wrócił Synek z przedszkola szczęśliwy, z naklejką- nagrodą za niepłakanie!
I nawet spać wieczorem poszedł szybciutko, by jutro do przedszkola nie zaspać :)
Pozdrawiam :)
Miło mi, że w końcu mogę nacieszyć oczy Twoimi pięknymi pracami.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z wycieczki po Twoich ostatnich postach.
Oj było czym oczy nacieszyć. Począwszy od tego przeuroczego Aniołka dla sześciolatki.Ta jego torebeczka z motylkiem jest niesamowita:)
Piękna błękitna makramowa bransoletka. Urocza.
Bardzo mi się spodobała ta karteczka dla Brata Twojego Męża. Wspaniałe hobby.
Dowiedziałam się o zwyczaju śląskiej tradycji. Zarówno kartka jak i serwetnik przygotowany przez Ciebie przy tej okazji prezentują się wspaniale.
Komplecik urodzinowy jest piękny.Bardzo oryginalny.Nawet osteoporoza w tak ślicznym wydaniu nie brzmi groźnie:)))
Co do nastolatek oj tak, bardzo lubią plecionki:) A ta jest bardzo fajna.
U mnie dziewczynki również bardzo się cieszyły z powrotu do szkoły.Chyba tak samo jak przy powitaniu wakacji:)))
Świetnie,że Twój maluch ochoczo powędrował do przedszkola.Pogratuluj Mu koniecznie od znajomej, która zachwyca się pracami Jego Mamy:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ale cudo!!! Próbowałam robić makramowe kolczyki, ale nic mi nie wyszło. Siostrzenica z pewnością będzie zadowolona. Ja bym była. Ta lawa doskonale pasuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny komplecik na urodziny.Wyszedł cudownie:)
OdpowiedzUsuńA bransoletki dla nastolatek urocze. Świetnie tworzysz!
Ślę słoneczne pozdrowienia i uśmiech serca pozostawiam*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Piękne biżutki!
OdpowiedzUsuńWzór kolczyków bardzo, bardzo mi się podoba, co uprzejmie proszę zapamiętać na wypadek ewentualnych przyszłych wymianek :)).
PS. dziękuję za zrozumienie ;).
Piękny komplet, a kolczyki ślicznie wyszły, takie trochę minimalistyczne :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak wolę - kostki cukru ;-) a nowe wiązanie na stelarzu prezentuje się wspaniale
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Fajnie ze przedszkolna przygoda zaczęła się pozytywnie - oby tak dalej! Plecionki świetnie się prezentuja, zwłaszcza kolczyki bardzo mi się podobają:) Naprawdę tak jak piszesz fajny wzór na stelaż!
OdpowiedzUsuńNiepowtarzanle plecionki(to zbyt skromne słowo), wplecione kostki super akcent!
OdpowiedzUsuńAż się uśmiecham do monitora...pozdrawiam.
Kolczyki ogromnie mi się podobają, niesamowite rozwiązanie dla wykończenia! Kosteczki lawy faktycznie trochę odwapnione;)) mnie kojarzą się też z cukrem w kostkach:) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że dzieci zadowolone, a Ty może będziesz miała teraz więcej czasu na swoje hobby. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńkomplet śliczny:) bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńkomplecik bardzo fajny! Oby dzieciaki do końca roku tak chętnie chodziły:)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria i brawa dla dzielnego synka!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent zrobiłaś siostrze.
OdpowiedzUsuńTytuł postu doskonały!
OdpowiedzUsuńKolczyki świetne, zwłaszcza to wiązanie u góry bardzo dodaje im szyku;)
Piękne! Proste ale z klasą :)
OdpowiedzUsuńMazmiczko bajeczna biżuteria, chyba się skuszę i wypróbuję makramę. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńŁadne:) Cieszę się, że mogłam pomóc!
OdpowiedzUsuńBransoletka- lawa, jak z kosteczkami serka feta:)) Śliczna:)
OdpowiedzUsuńCudny komplet! Jestem urzeczona! Kolczyki mnie powaliły, są tak piękne... Może kiedyś się skuszę i zamówię takie dla siebie?
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Zapraszam
Usuń