myślę o kończących się wakacjach...
A myśl o wczesnym porannym wstawaniu napawa mnie wstrętem :(
Nie jestem typem skowronka, a tu od 1 września zacznie się...wybieranie mojej pierwszoklasistki!
Stąd dzisiaj kolczyki "rzewne",
jak kropelki...
a może łzy właśnie.
Z szfirowymi oczkami-kulkami szkła weneckiego.
Z łezką w oku...muszę stwierdzić, że na zrobienie tych kolczyków, zużyłam ostatni kawałek fioletowego sznurka:(
A teraz... na poszukiwanie TYTY wyruszam!
Bo jak zwykle się zagapiłam, a nie za bardzo mi się uśmiecha własnoręcznie "rożek obfitości" tworzyć.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tak liczne komentarze, pod mroczną obróżką. Bardzo mnie to cieszy, gdy czytam Wasze miłe słowa :)
BUŹKA!
Kochana koniecznie zakup fioletowy sznurek...
OdpowiedzUsuńKolczyki wspaniałe i wcale nie są smutne !!!
Piękne !!!
Pozdrawiam Aga
Śliczne!
OdpowiedzUsuńpiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki! Jeżeli to mają być łzy, to tylko szczęścia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne!!!!!
OdpowiedzUsuńz takimi kolczykami to chętniej by się wstawała- rzeczywiście niedługo 1 września i nowe dzieciaki w przedszkolu... piękne- no i dokup koniecznie sznurka!
OdpowiedzUsuńPrześliczne są.Pięknie wyglądają.Buziaczki posyłam:)
OdpowiedzUsuńTwoją biżuterię podziwiam niezmiennie!!
OdpowiedzUsuńaż chciałoby się je założyć na swoje uszy i chwalić i chwalić...
OdpowiedzUsuńKolczyki prześliczne:) Pozdrowionka z przepięknego Krakowa:)Buziaki:*:***
OdpowiedzUsuńKolczyki prześliczne i wcale nie do płaczu mi jak się na nie patrzę;no chyba ze z żalu ,że ja tak nie umiem;)
OdpowiedzUsuńDla pierwszoklasistki to wielki dzień no i dla mamy,następny etap w życiu Twojej pociechy;)
Cudne kolczyki, chyba będą należały do moich ulubionych :).
OdpowiedzUsuńŚliczne są i bardzo trafna nazwa,pozdrawiam serdecznie Mazmiko
OdpowiedzUsuńBardzo ładne,podoba mi się to zestawiene kolorów .
OdpowiedzUsuńBaardzo piekne! Lubie i fiolet i turkus:)
OdpowiedzUsuń