Po raz kolejny zapisałam się na wymiankę organizowaną przez Anię.
Tym razem temat wymianki dotyczył lawendy, a dodatkową atrakcją było to, że w parach próbowałyśmy spełniać swoje maleńkie marzenia...
Moją wymiankową parą była AgnesKa.
Te liczne zdjęcia pokazują jak hojnie zostałam przez nią obdarowana:
Dostałam całe mnóstwo lawendowych upominków...
Tym razem temat wymianki dotyczył lawendy, a dodatkową atrakcją było to, że w parach próbowałyśmy spełniać swoje maleńkie marzenia...
Moją wymiankową parą była AgnesKa.
Te liczne zdjęcia pokazują jak hojnie zostałam przez nią obdarowana:
Dostałam całe mnóstwo lawendowych upominków...
przydasie i słodkości (które nie doczekały do sesji fotograficznej)!
To wszystko były cudowne niespodzianki... ale największą było to:
deseczka- tabliczka, z pięknym dekorem i lawendowymi refleksami.
Śliczna prawda?
Jeszcze raz z całego serca:
A oto co ja przygotowałam dla Agnieszki:
By cała paczuszka pachniała lawendą uszyłam lawendowe zawieszki.
W paczuszce nie mogło oczywiście zabraknąć makramy... uplotłam taki fioletowy zestaw:
A to główny punkt... czyli to maleńkie marzenie, o którego spełnienie poprosiła mnie Agnieszka
Spersonalizowany wieszak.
Nie chciałam go ozdabiać lawendowym motywem, jakoś mi do tego wieszaka nie pasował.
Postawiłam na kolor... stąd fioletowe przecierki i motyw fiołków i bratków.
Napis to odbitki stempelków, z jednej strony wieszaka dodatkowo podrasowane przeźroczystą konturówką.
No i ten druciany haczyk... taki był paskudny... omotałam go sznurkiem, a na końcu przykleiłam drewniany koralik.
Od razu lepiej :)
Do upominków dołączył jeszcze taki notesik:
zrobiony w ramach ścinko-zabawy u Joli
mocno ścinkowy, mocno przeszywany, tuszowany, stemplowany i szarpany...
"Ścinkowa" była także ta karteczka:
na której króluje kwiatek wykonany według tego kursu.
Do tego trochę embossingu na ciepło i piankowe(???) narożniki, które dostałam od Joli.
W paczuszce były jeszcze słodkości i przydasie ale tradycyjnie już nie załapały się do zdjęcia :)
Myślę, że z ręką na sercu można powiedzieć, że udała nam się ta wymianka!!!
A kto dotrwał do tego miejsca, temu gratuluję :))))
Pozdrawiam!
Piękna wymianka. Super prezenty! Ścinkowy album świetny!
OdpowiedzUsuńPosyłam moc serdeczności i ciepłe pozdrowienia-Peninia*
A to wszystko mooooje! Wieszak jest wspaniały, piękny, cudowny i do tego tylko mój... nikt takiego nie ma!!! Ba, nikt nie ma tak pięknego notesu - ścinkowy? w takim razie ścinkuj wszystko co się da, bo wychodzi wspaniale, zresztą i on i kartka na dłużej zabawią na półeczce, bo patrzę na nie codziennie i od razu mam na twarzy banana dookoła głowy :D cóż ... słodyczy już ... nie ma z wiadomych przyczyn, a te woreczki - pachną przecudownie, broszka się nosi, bransoletka też. Natomiast te wszystkie skarby przydasiowe postaram się skrzętnie wykorzystać. Dziękuję Ci kochana za wspaniałą zabawę i te wszystkie cudowności!!! Buziaki wielkie!
OdpowiedzUsuńLubię wymianki - choć ostatnio, na wszystko czasu brak...
OdpowiedzUsuńSOwicie zostałaś obdarowna ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Cudownie sie obdarowałyście :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, tym bardziej, że wszystkie buzie zadowolone:))Piękne prezenty.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMazmiś kochana cudna wymianka :).
OdpowiedzUsuńDeseczka, masz rację jest urocza :)
Notes obłędny....
Pięknie to wymyśliłaś :*
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za udział w wymiance. Żałuję, że nigdy nie mam szczęścia trafić na Ciebie w losowaniu. Bo prezenty przygotowałaś wspaniałe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajna lawendowa wymianka :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne prezenty dostałaś i wysłałąś (zwłąszcza ten śliczny wieszak, ah ^^)
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne, piękne rzeczy - z obu stron !!! Ale sobie dogodziłyście. Śliczne prezenty :))) Taka wymianka to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuń