Na pierwszy ogień powstały takie gigantyczne (wysokie na 20 cm), z przeznaczeniem na dekorację kuchennego okna:
Melanż pomarańczowo-żółto- biały
z czerwoną kokardą
Kombinacja różnych odcieni zieleni
i wstążka żółciutka
Ana koniec wstążka w kwiatki
i calutkie żółte jajo!
Na warsztacie jeszcze kilka jajek, już mniejszych... ale w tym roku skromnie.
"Spacerując" po różnych blogach, już kilka razy spotkałam się ze stwierdzeniem, że ktoś nie lubi Wielkanocy... nie rozumiem tego... że co, klimat nie ten, że żadnej magii?
Ja bardzo się cieszę, że to najpiękniejsze Święto chrześcijańskie nie zostało jeszcze skomercjalizowane tak bardzo, jak Boże Narodzenie.
A że trudno o piękny wystrój... cóż, może krzyż, czy baranek paschalny nie są specjalnie "dekoracyjne", ale to właśnie są prawdziwe symbole tych Świąt.
Zainteresowanych odsyłam tutaj, świetnie omówione symbole wielkanocne!
Mnie pozostały do zrobienia kartki świąteczne. Bardzo bym chciała by wyglądały tak pięknie jak te od Jelonki. To wspaniałe prace!
Pewnie część osób czytających mój dzisiejszy wpis różnie sobie o mnie pomyśli, może ktoś poczuje się urażony... nie było moim zamiarem nikogo obrazić. Smuci mnie tylko fakt, że powoli zaczynamy świętować "święto wiosennego zajączka" a nie Zwycięstwo Zmartwychwstałego Chrystusa!
Pozdrawiam :)
Wielkanocne Święta są szczególne, trzeba je przeżywać inaczej, pełniej...
OdpowiedzUsuńTwoje ozdoby jak zawsze śliczne, pięknie dobrałaś wiosnenne kolory.
Pozdrawiam i życze miłego weekendu.
Piękne... ja Wielkanoc lubię, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje jajca. Wiem bo sama takowe posiadam. A co do nadchodzących świat to podpisuję się pod tym co napisałaś. Ja z domu rodzinnego wyniosłam tradycję wielkanocną i staram się zawsze aby te święta były wyjątkowe. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te jaja:)
OdpowiedzUsuńJa od dziecka miałam wpajane znaczenie tych Świąt,i zawsze czułam ich siłę :) Zawsze też cieszyły mnie ogromnie i kojarzą mi się pięknie :)
OdpowiedzUsuńA Twoje jaja są fantastyczne.Delikatne,piękne i radosne! A ozdoby Wielkanocne uwielbiam :)
Ojej, to dla mnie nowość. Jeszcze się nie spotkałam z takimi jajami. Skąd taki pomysł? Są bardzo piękne i już widzę jak ślicznie zdobią wnętrze i wprowadzają radość nadchodzących Świąt:)
OdpowiedzUsuńJaja są po prostu rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńA Wielkanoc jest piękna! Jak można nie lubić święta, gdzie świat cały budzi się do życia przypominając o zmartwychwstaniu...
Jajka pierwsza klasa :) brawo. Ja te swieta lubie, nie ma takiego zamieszania, latania, stresu i obowiazkowych wielkich zakupow i odwiecznego problemu co komu itp. Te swieta sa spokojne, ciche i przyjemne, jest zawsze cieplo, wiosennie i skromnie, chociaz nadal bardzo rodzinnie. A poza tym uwielbiam jesc jajka :) alleluja :)
OdpowiedzUsuńPiękne jaja
OdpowiedzUsuńJaja są super. te gigantyczne naprawdę robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam do siebie na wymiankę oczywiście jeżeli masz ochotę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkanoc to piękne Święto , Twoje pisaneczki bardzo pomysłowe. Zapraszam do obejrzenia moich , pozdrawiam Ulencja
OdpowiedzUsuńJaja są cudne,jeszcze takich nie widziałam,jestem pod ogromnym wrażeniem.Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńJajka są wspaniałe.Bardzo mi się podobają.A z tym co napisałaś na temat Tych Świąt absolutnie się zgadzam.Przy tym Święcie rzeczywiście obroniły się nawet szczęśliwie w dużym stopniu piękne tradycje.Przynajmniej w moim miasteczku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
W sprawie Wielkanocy zgadzam się z Tobą w zupełności.
OdpowiedzUsuńJa lubię każde święta, a te najbliższe są bardzo radosne i w dodatku zaczyna się wiosna , więc czemuż się nie cieszyć? Twoje makramowe jaja - piękne.Będą fajną dekoracją domu. Pozdrawiam :))
Niech Ci nie będzie przykro czy smutno z powodu tego że nie dla wszystkich owe dni są świętem Chrystusa. Nie każdy jest wierzący. Myślę że w spokoju każdy może obchodzić te dni po swojemu, dla jednych to będzie przeżycie religijne, dla innych dzień wolny a dla innych po prostu zabawa w malowanie pisanek. I nie ma poco wywyższać jednego sposobu spędzania tych dni nad innym.
OdpowiedzUsuńJoanna