serce :)
Ponieważ wśród urodzinowych prezentów znalazłam wspaniałe "tildowe" książki wydane w wersji polskiej, musiałam wypróbować swoich sił w szyciu.
Zaczęłam ostrożnie, od prostej formy, serca.
Serce jest śnieżnobiałe, bo szyłam je specjalnie dla mojej "Pary" na śnieżnobiałą wymiankę u Modrak
W następnym wpisie, moje podsumowanie tej wymianki, bo wczoraj odebrałam przesyłkę i wiem, że i przygotowana przeze mnie paczuszka dotarła do miejsca przeznaczenia...
Białe serducho jest oczywiście recyklingowe... uszyte z białego płótna i Tosinej sukienki :)
Chciałam, by serce nie było nudne w tej bieli, dlatego też na około obszyłam go perełkami, a wierzch przyozdobiłam zwiniętą z materiały różyczką i białymi listkami z pasmanterii.
Dodatkową jego zaletą jest piękny zapach... bo oprócz mięciutkiego wypełnienia wsypałam do środka nieco suszonej lawendy.
Pierwszą przygodę ze wzorami "tilda" uważam za udaną- czas zabrać się za poważniejsze wzory!
Zima trzyma, u nas właśnie jest -17 stopni... za to nasze lodowisko ma się wspaniale, około południa idziemy śmigać na łyżwach :)
Pozdrawiam Was cieplutko :)
Czy jest jeszcze coś, czego nie próbowałaś? ;) Piękne serducho, takie romantyczne!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, a zapach lawendy - uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńBiel, biel, biel... Ale nie nudna! :) Piękne początki!
OdpowiedzUsuńTo serce to prawdziwe CACUSZKO! Jest piękne! Zauroczona jestem do szczętu...
OdpowiedzUsuńa łyżew jakże Wam zazdroszczę - tak lubiłam jeździć kiedyś, a od 15 lat nie mogę, bu :(
cudne serce.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoniko serduszko jest urocze !!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że powstnie wiecej projektów z nowych książeczek ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Przepiękne! Takie eleganckie, mi się w pierwszej chwili z motywem ślubnym skojarzyło ....bardzo udana próba szycia!
OdpowiedzUsuńcudne serce- biel wcale nie jest nudna:) te perełki dodają uroku!
OdpowiedzUsuńŚliczne i romantyczne.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Fajny pomysł i świetne wykonanie :) A co do zimy to u mnie też trzyma (-20). Brrr...
OdpowiedzUsuńPiękne serducho i cudownie pachnie. Na dodatek to ja jestem ta szczęściarą, której się trafiło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
zdolna jestes:-) nie wiem czy bym potrafila uszyc takie cudne serducho!!
OdpowiedzUsuńŚliczne i takie nobliwe:))Śmigacie cudownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jak fajnie ! Wszyscy na łyżwach !!!
OdpowiedzUsuńTwoje serduszko przepięknie się udało. Wszystko, do czego się zabierasz, robisz bardzo dokładnie i precyzyjnie w najmniejszym szczególe.Podziwiam Twoje umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :)))
ślicznie Ci wyszło to serduszko
OdpowiedzUsuń