poniedziałek, 24 października 2011

Wisienki...

filcowo-serwetkowe :)
Takim motywem ozdobiłam słoik (po kawie) i butelkę (po oleju).
Tym sposobem powstał recyklingowy prezent dla Rodziców :)

 

Nowy wizerunek i nowe wypełnienie... do słoika wpakowałam pyszne owocowe herbatki, na zimowe wieczory, a butelkę napełniłam wiśniowym syropem, w sam raz do herbaty!

 

Decoupage na szkle, dla mnie to ciągle mało atrakcyjne zajęcie, zdecydowanie bardziej lubię pracować na drewnianych powierzchniach.
Ale i tak chyba nieźle wyszło... jednosładnikowy preparat do spękań, wiśniowe motywy wycięte z serwetki i matowy lakier.
A na nakrętkach... cóż próbowałam pastą strukturalną zatuszować firmowe znaczki... średnio mi się to udało, ale wpadłam na pomysł, by wykorzystać filc. I tak na wieczkach powstały filcowe gałązki wiśni :)

 

Tak prezentują się razem.
Apetycznie ???

Buziaki dla Was :)

23 komentarze:

  1. Prawdziwe wspaniałości. Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie wyszło ;) i super pomysł z filcowymi dodatkami do decu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Super pomysł z wykorzystaniem filcu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykle piękne!Aż mi dech zaparło!Rodzice będą zachwyceni...nie ulega wątpliwości...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowita oprawa i pewnie zawartość również. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł na prezent- pojemniczek na herbatę i butelka soku do herbaty :) Pięknie ozdobiłaś butelkę i słoik! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak tylko zobaczyłam słoik, zaczęłam się zastanawiać, jak zrobiłaś wisienki na wieczku! A tu proszę - filc!
    Pięknie!

    aneksowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny pomysł z filcem. W sumie wyszło fantastycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę takiego połączenia jeszcze nie spotkałam - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj jeszcze jak apetycznie i do tego pięknie. A że to prezent dla Rodziców to i okruszek serca został tam zamknięty:))))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie wyglądają..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie wyszło!
    Co Ty masz za cracka, kochana, że Ci takie piekne spękania wychodzą?!
    Ja też właśnie robię swoją pierwszą butelkę, ale też chyba wolę decoupage na drewnie.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Apetycznie! Jak widzę takie piękne przedmioty, to co raz poważniej zastanawiam się nad nauczeniem się decu;)

    OdpowiedzUsuń
  14. są rewelacyjne :D extra prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. przepiękne...
    niezwykle pomysłowe są te filcowe wisienki...
    pomysłowe i naprawdę piękne...
    szczerze podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Filcowe decu-no super po prostu:)A komplecik prezentuje się bardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prezentują się bardzo apetycznie. Dobry pomysł z filcowymi wisienkami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjny pomysł z tym filcem, wszystko wyszło razem baaardzo ciekawie :-) Piękny prezent.
    Dobrze pisałaś w komentarzu na moim blogu... hihihi spodobało mi się dekupażowanie i to jak!!! Ściskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomysł super i wykonanie rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękny prezent:)
    Filcowe wisienki prezentują się smakowicie-ciekawy pomysł w połączeniu z decu:)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...