filcowo-serwetkowe :)
Takim motywem ozdobiłam słoik (po kawie) i butelkę (po oleju).
Tym sposobem powstał recyklingowy prezent dla Rodziców :)
Nowy wizerunek i nowe wypełnienie... do słoika wpakowałam pyszne owocowe herbatki, na zimowe wieczory, a butelkę napełniłam wiśniowym syropem, w sam raz do herbaty!
Decoupage na szkle, dla mnie to ciągle mało atrakcyjne zajęcie, zdecydowanie bardziej lubię pracować na drewnianych powierzchniach.
Ale i tak chyba nieźle wyszło... jednosładnikowy preparat do spękań, wiśniowe motywy wycięte z serwetki i matowy lakier.
A na nakrętkach... cóż próbowałam pastą strukturalną zatuszować firmowe znaczki... średnio mi się to udało, ale wpadłam na pomysł, by wykorzystać filc. I tak na wieczkach powstały filcowe gałązki wiśni :)
Tak prezentują się razem.
Apetycznie ???
Buziaki dla Was :)
Prawdziwe wspaniałości. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło ;) i super pomysł z filcowymi dodatkami do decu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Super pomysł z wykorzystaniem filcu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiezwykle piękne!Aż mi dech zaparło!Rodzice będą zachwyceni...nie ulega wątpliwości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Smakowita oprawa i pewnie zawartość również. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent- pojemniczek na herbatę i butelka soku do herbaty :) Pięknie ozdobiłaś butelkę i słoik! :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam słoik, zaczęłam się zastanawiać, jak zrobiłaś wisienki na wieczku! A tu proszę - filc!
OdpowiedzUsuńPięknie!
aneksowo.blogspot.com
Genialny pomysł z filcem. W sumie wyszło fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńApetycznie i ślicznie:)
OdpowiedzUsuńNo proszę takiego połączenia jeszcze nie spotkałam - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj jeszcze jak apetycznie i do tego pięknie. A że to prezent dla Rodziców to i okruszek serca został tam zamknięty:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
świetnie wyglądają..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło!
OdpowiedzUsuńCo Ty masz za cracka, kochana, że Ci takie piekne spękania wychodzą?!
Ja też właśnie robię swoją pierwszą butelkę, ale też chyba wolę decoupage na drewnie.
Pozdrawiam cieplutko!
Apetycznie! Jak widzę takie piękne przedmioty, to co raz poważniej zastanawiam się nad nauczeniem się decu;)
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne :D extra prezent ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wyszły,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzepiękne...
OdpowiedzUsuńniezwykle pomysłowe są te filcowe wisienki...
pomysłowe i naprawdę piękne...
szczerze podziwiam:)
Filcowe decu-no super po prostu:)A komplecik prezentuje się bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyszło:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo apetycznie. Dobry pomysł z filcowymi wisienkami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł z tym filcem, wszystko wyszło razem baaardzo ciekawie :-) Piękny prezent.
OdpowiedzUsuńDobrze pisałaś w komentarzu na moim blogu... hihihi spodobało mi się dekupażowanie i to jak!!! Ściskam mocno :*
Pomysł super i wykonanie rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny prezent:)
OdpowiedzUsuńFilcowe wisienki prezentują się smakowicie-ciekawy pomysł w połączeniu z decu:)