Kolejna odsłona naszej wspólnej zabawy.
Tym razem zadanie nieco inne... Mruwka wysłała nam takie "sowie"zestawy:
Z których miałyśmy wyczarować dowolne coś :)
Początkowo nie miałam pomysłu, jak wykorzystać te motywy, a w dodatku skończyły mi się zapasy drewienek.
Dlatego też, tym razem ozdobiłam pudełko z grubej tektury, wygląda tak:
Pokrywka i dno pudełka oklejone motywem z chusteczek, boki, to wesołe sówki z serwetki. A w środku papier w niebieskie kropeczki :)
Wylakierowane na wysoki połysk!
Gdy pudełko już było gotowe, dostałam wiadomość, że z przyczyn technicznych przesuwa się termin publikowania naszych zmagań.
Postanowiłam więc wykorzystać pozostałe skrawki... i powstał taki obrazek na desce:
Na zdjęciach tego nie widać, ale obrazek ma elementy 3D, kropeczki, brzuszki sów i gałęzie pokryłam pastą strukturalną i są takie fajne lekko wypukłe :)
Wokół obrazka przykleiłam sznurek.
A, że skrawków jeszcze mi zostało i znalazłam w szufladzie ostatnie, w dodatku "spękane" już drewienko powstała taka zawieszka:
Kostki pochodzą z jakiejś drewnianej gry logicznej, która nie wytrzymała intensywnego używania i się rozpękła. Fajne są, tylko mają specyficznie wywiercone dziurki :)
Nawlekałam je na grube sznurki poliestrowe, dodałam drewniane czarne kulki i zaplotłam w spiralkę!
Nazbierało się tego trochę :)
Ciekawe co u dziewczyn?
I Wy wstąpcie do Modrak, Bożeny i Mruwki, by zobaczyć jak poradziły sobie z sówkami.
Pozdrawiam :)
Niesamowicie podoba mi się pudełeczko sówkowe. Obrazek, chyba traktowałabym jako podstawkę pod coś w kuchni, super.
OdpowiedzUsuńA korale z kostkami rewelacja!
No i dzięki za info o lakierowaniu... muszę to sprawdzić w moim kartonażu... gdyby się dało, to rewelacja!
wisisz mi odślinianie klawiatury :)
OdpowiedzUsuńpudełko z sówkami powala
Osowiałam
OdpowiedzUsuńzupełnie
^^)
Fantastyczne przedmioty wyczarowałaś. Pudło super, reszta też kapitalna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCuda zrobiłaś, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak tego dużo! pudełko jest świetne!
OdpowiedzUsuńwszystko ladne,ale w pudelku sie zakochalam!
OdpowiedzUsuńDuużo sówek i jakie śliczne;-)
OdpowiedzUsuńJej!!! ile tego zrobiłaś! Wszystko jest piękne ale moimi faworytkami są kostki :) świetne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ależ tego natworzyłaś!
OdpowiedzUsuńI jak pięknie!
Pudełeczko podoba mi się najbardziej.
Fiuuu! Ale zaszalałaś! A kostkowe korale są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńAż mi same literki wyskakują w klawiaturze pisząc "Pomysłowy Dobromir":))))I wiesz co napiszę.Dobrze że nie muszę decydować, która z prac spodobała mi się najbardziej.Miałabym nie lada problem.Ponieważ całe to "sówkowe" towarzystwo jest przeurocze:))))
OdpowiedzUsuńA teraz idę na polecane blogi:)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za życzenia.
Ale płodny dla Ciebie okres! :) Normalnie sowie szaleństwo, wspaniała różnorodnośc pomysłów.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo się nazywa "terapia przez sztukę" czyli twórcze odreagowanie stresów związanych z rodzinnymi zmartwieniami- muszę czymś zając ręce i głowę... na szczęście idzie ku dobremu!
Sówki ostatnimi czasy robią prawdziwą furorę :)
OdpowiedzUsuńCudowna sowia kolekcja! :)
Ależ Ty masz pomysłów!
OdpowiedzUsuńWspaniale rzeczy stworzyłaś,istne sówkowe szaleństwo;;)
OdpowiedzUsuńcudeńka tu same widzę! bardzo bardzo mi sie podobają te sówkowe różności! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńojej, ale śliczne sówki! Bomba :)
OdpowiedzUsuń