nowych zastosowań dla mojej makramy.
Tym razem spróbowałam "ubrać" w sznurki butelkę, zwykłą taką po oleju.
A oto efekty mojego zamotania:
To pierwsza taka, eksperymentalna :)
Stąd troszkę nierówne te węzełki mi wyszły, a i wzór nie w pełni mnie zadowala...ale nie ma co narzekać, gdy robi się wszystko bez projektu!
Butelkę oplotłam grubym (2 mm) sznurkiem bawełnianym, a nakrętkę tak delikatnie "zdecupażowałam", żeby bardziej elegancko się prezentowała.
Inspiracją do pracy z butelką były prześliczne,szydełkowo ubrane butelki Babci Damurek, które wprost uwielbiam!!!
A ponieważ szydełko, to nie jest moje ulubione narzędzie pracy twórczej, moja butelka jest makramowa...
Ciekawa jestem, czy Wam się spodoba mój nowy, makramowy eksperyment???
Serdeczności dla wszystkich odwiedzających...a i jeszcze, znów bym zapomniała...
Dostałam niedawno od Ani i Asjah takie blogowe wyróżnienie.
Dziękuję Wam Kochane!!!
Pozwolicie, że wyłamię się z zasad, jakimi obwarowane jest przyznanie tego wyróżnienia i nie wytypuję tych 12 blogów, bo mam tak wiele ulubionych miejsc, że nie wiem, które wybrać. Każdego, kto ma ochotę się poczęstować, zapraszam :)
A ja zmykam, bo moje Chorowitki, mają kolejną, ciężką noc... i znów któreś się zakaszlało...ech, jesień i to ciągłe chorowanie :(
Buźka dla Was!
Pomysł na ubranko butelki wspaniały !!!
OdpowiedzUsuńBardzo nowatorski !!!
Pozdrawiam Aga
Butelka jest cudna! Ty masz pomysły. Piękny byłby z niej wazon. Super.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!Ja kiedyś "ubierałam" doniczki:)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Twoich pociech! Bo to jest w życiu najważniejsze!!!
OdpowiedzUsuńButelka jest fantastyczna! A nakrętka wygląda bosko! :*
Butelka rewelacyjna! Pomyśleć, że z butelki po oleju można taką ładną dekorację zrobić ;o)
OdpowiedzUsuńPiękna! jak to jest eksperyment, to ciekawe, co będzie dalej ;-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Rzeczywiście można stworzyć caly taki komplecik, świetna ozdoba i nie tylko!
OdpowiedzUsuńPozdrwaiam
Anka
świetnie wszyła ta butla:D
OdpowiedzUsuńButelka wygląda fajnie i wcale nie musi to być butelka po oleju...
OdpowiedzUsuńEch, znowu Ci zazdroszczę umiejętności. Jakże pięknie byłoby do takiej butelki nalać moją nalewkę. Piękna i bardzo oryginalna praca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudnie Ci wyszła ta butelka , zresztą robisz cuda tą techniką . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńButeleczka fantastycznie wygląda w tym ubranku.
OdpowiedzUsuńPiękna jest!
Ciepło Cię pozdrawiam i ślicznie Ci Kochana dziękuję za odwiedzinki na blogu. Miło mi:)Buziaczki posyłam!
Śliczne ubranko dla butelki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Woooow super ubranko:D
OdpowiedzUsuńcudaśne wykorzystanie makramy - butelka wygląda tak szykownie - mmmm
OdpowiedzUsuńmyślę, że nie jedna nie tylko butelka po oleju chciałaby mieć na sobie taką makramę!!!! Szykowne i szalenie pomysłowe :)
OdpowiedzUsuń