Czas pędzi nieubłaganie, już lipiec, wakacyjny wyjazd za pasem, który, z powodu stanu zdrowia męża, wciąż stoi pod wielkim znakiem zapytania, a u mnie całe mnóstwo karteczkowych zaległości.
Dziś kilka z majowej serii kartek urodzinowych.
Zapraszam do oglądania :)
Pełna energii kartka dla "Osiemnastki" na papierach z Galerii Papieru
Z kwiatkami , które zrobiłam z kalki i digi stemplem od Novinki
Romantyczna kartka z okazji 40 urodzin, z mnóstwem maleńkich kwiatuszków i parasolką... tylko skąd ona jest (?)
Stempelek "Pogody ducha" to freebes z Agaterii
A teraz 50-ka!
Dla fajnej babki, jak ogłasza to stempel digi autorstwa AliceCreation.
Cóż taka zmiana kodu (stempel od Jolagg) zdarza się tylko raz w życiu ;)
W komplecie z kartka powstała torebeczka z okienkiem i stemplem od Polly
Kolejna urodzinowa torebeczka prosto z Paryża :)
Bo z paryskich papierów zrobiona według inspiracji znalezionych na firmowym blogu UHK Gallery
Z piękną różą z masy plastycznej, którą dostałam kiedyś od Joli
I jeszcze dwie kartki z okazji Dnia Matki
Obydwie zrobione z papierów i dodatków ze sklepu Lemoncraft
Mam nadzieję, że nie zamęczyłam Was zbytnio tą ilością kartek, kolejna porcja zaległości niebawem.
Pozdrawiam wakacyjnie :)
Cudne są, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWcale nie czuję się zamęczona ale za to zachwycona:) piękne kartki, opakowania, torebeczka!!! A dwie ostatnie dla mamy to niesamowite dzieła.
OdpowiedzUsuńWszystkie kartki piękne , ale karteczka z parasolką - rewelacyjna !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo Monia narobiłaś tych kartek :).
OdpowiedzUsuńKażda piękna i wyjątkowa. Jestem pod wielkim wrażeniem i czekam aż mi się uda chociaż w 1/10 zrobić takie cuda :).
Śliczne. Naprawdę każda piękna i oryginalna
OdpowiedzUsuńSuper, cudowne i wspaniałe są wszystkie!!!!!!! można je oglądać i oglądać....zachwycam się nimi, jak zwykle !!!
OdpowiedzUsuńAleż piękne kartki robisz! Ta torebeczkowa jest super. Wszystkie bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystkie.Ale ta "prosto z Paryża" skradła najbardziej moje serce.
OdpowiedzUsuńMoże dlatego ,że ciągle podróżuję i słowo Paryż tu zadziałało jak przysłowiowy magnez:)
Serdeczności posyłam moc.
niesamowicie wspaniałe prace
OdpowiedzUsuń