Żeby nie było...

że nic nie robię!

Nie, nie lenię się, tylko jakoś z blogiem mi ostatnio nie po drodze.

Narobiło mi się zaległości, że hej!

A w dodatku głównie "papiorzanych".

Wiosna, sezon ślubny, komunijny, rocznicowy... i  tylko się cieszyć, że w ogóle mam okazję czasami coś dla kogoś stworzyć.

Już jakiś czas temu przygotowywałam zaproszenia komunijne dla syna mojej kuzynki.

Takie w wersji "de lux" ;)

W formacie DL, wykonane z papieru wizytówkowego o ciekawej fakturze,

Z ozdobną opaską z pastelowego "Kapuśniaczka", w której centrum stanowi kielich z hostią ze Scrapińca

Embossowane na gorąco złotym pudrem. 

W użyciu były stemple z Agaterii i Lemonade.

Muszę przyznać, że ta wersja bardzo mi się spodobała, kto wie, może za rok zrobię podobne dla naszego Kostka?

Pozostając w komunijnej tematyce przedstawiam pierwszą w tym roku, bo kwietniową, kartkę na uroczystość I Komunii Świętej:

Delikatna taka! Sztalugowa.

Z monstrancją ze Scrapińca

Zrobiona z papierów "Usłane różami", które idealnie pasują na taka okazję.

Do kartki w komplecie pudełko...

Czekających na jakieś sznurkowe prace uspokajam... pewnie niebawem coś się pojawi, choć przyznam szczerze, że zdominowały mnie ostatnio papiery.

Inna rzecz, że ochoty jakoś nie mam ostatnio na kolorowe sznureczki :(

Pozdrawiam