do siebie... i do mojej "twórczości"...
Zniknęłam na chwilę i przyznam, że bardzo trudno mi jest wracać do wirtualnego świata... do regularnego blogowania.
W tym roku święta Zmartwychwstania Pańskiego będą miały dla mnie jeszcze głębszy wymiar... pełna nadziei, wierzę, że mój Tata, którego pożegnaliśmy tydzień temu, będzie świętował wraz z Jezusem, w Jego królestwie!
Mimo ogromnego smutku i bólu, jaki mi towarzyszy, tak całkiem nie oderwałam się od pracy.
Cóż, są zobowiązania, z których mimo wszystko trzeba się wywiązać.
I choć było nie łatwo, to robienie tych kartek okazało się mieć działanie terapeutyczne...
Na karteczkach królują papiery z kolekcji "Kapuśniaczek pastele" i "Radość o poranku" z Galerii Papieru i digi stempelki autorstwa Gosi i mamanicoli.
Postaram się jeszcze tu wpaść z życzeniami dla Was!
Pozdrawiam :)
W takich momentach nasze robótki są największą terapią. Spokojnych świąt.
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się.
Pozdrawiam
Moje kondolencje.
OdpowiedzUsuńWyrazy wspolczucia.. Trzymaj sie, Moniko, serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKochana dla Ciebie wszystkiego co najlepsze z okazji Świąt Wielkiej Nocy !
OdpowiedzUsuńBądź dzielna !
życzy Agnieszka
Monia bardzo mi przykro z powodu Twojego taty ...
OdpowiedzUsuńKartki zrobiłaś śliczne :).
Przesyłam najszczersze wyrazy współczucia. Tu musi być naprawdę wielka strata. Karteczki są wspaniałe. Mimo wszystkich smutków życzę Ci z całego serca Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuń