o której, przyznaje się bez bicia, kompletnie zapomniałam :(
Na szczęście, tym razem temat zadany nam przez Mruwkę, dawał dużo swobody, bo jedyną wytyczną był kolor zielony...
jak soczyście zielona wiosna!
Do tematu spasowała mi ta zakładka, robiona co prawda, na zupełnie inną okazję...
ale to nic, wszak zieleń jest!
Motyw różyczek co prawda nie do końca z wiosną się kojarzy, ale to wycięcie w kształcie motylka, pomalowane jasno zieloną farbą, jak najbardziej wiosenne :)
W ogóle to ta zieleń na zakładce taka jakby trochę nieśmiała... próbuje się dopiero wychylić ze spękanej, kremowej powłoki .
Tak jak moje krokusy w ogródku... wychyliły zielone łodyżki, nieśmiało pierwsze pączki zawiązały, a tu co, śnieg i mróz.
Ach, przyjdzie nam jeszcze na wiosenne ciepełko i soczystą zieleń poczekać...
Zakładka jest nade wszystko dobrana tematycznie !!! jest Piękna!!..... :)
OdpowiedzUsuńprzepiekna zakładka
OdpowiedzUsuńa mi się podoba taka "nieśmiała" zieleń!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;)
piękna, delikatna, idealna jest :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna i bardzo subtelna.
OdpowiedzUsuńzakładka jest cudna! Uwielbiam motywy różane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne zakładki!
OdpowiedzUsuń