W Szufladzie trwają obecnie dwa wyzwania:
Anioły są wśród nas
i
Otwórz szufladę- koronki
I dobrze, że trwają, bo dzięki nim zmobilizowałam się do zrobienia takich aniołków:
Anioły miały powstać jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, by ozdobić naszą choinkę.
Pomysł był ale zwyczajnie zabrakło czasu... i pewnie, gdyby nie te wyzwania, odłożyłabym sobie realizację pomysłu do przyszłego roku (czyt. na "święte nigdy")
Jednak mobilizacja była i gotowe są, na razie, dwa aniołeczki (reszta w fazie zszywania, to co dało się zszyć maszynowo zrobione, teraz zostało szycie ręczne- nie cierpię takiej dłubaninki!)
A zrobić takiego aniołka bardzo łatwo.
Wystarczy koralik na główkę, ja wykorzystałam kuleczki filcowe (wtedy mogę obejść się bez klejenia), kawałek sznurka, może być sznurówka, by zrobić z niego włoski...
Z wąskiej koronki szyjemy czapeczkę i przyszywamy bądź przyklejamy do koralika,
Z szerokiej koronki szyjemy sukienkę.
Moja koronka była dosyć wąska, więc sukienkę uszyłam z dwóch kawałków.
Teraz nie pozostało mi nic innego tylko zszyć resztę anielskiego zastępu :)
I wymyślić jakieś prezenty na Dzień Babci i Dziadka!
A kto ma ochotę na makramową biżuterię zapraszam na Rozdawajkę
Pozdrawiam :)
piękne Aniołowe :)
OdpowiedzUsuńpiękne aniołki :) na wyzwanie można zgłosić jedną pracę, toteż biorę pod uwagę jednego, nie mniej oba są tak samo urocze :) dziękuję za udział w Anielskim wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńBoskie są :) :) :)
OdpowiedzUsuńAniołeczki są cudne!
OdpowiedzUsuńBardzo im do twarzy w tych czapeczkach :).
Moniko piękne aniołki,a jakie mają cudne skrzydełka:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i pomysłowe aniołki.
OdpowiedzUsuńSłodkie i śliczne są te Twoje Aniołeczki:))Mnie ostatnio również "ciągnie" w kierunku koronek:)))Oczywiście tych bawełnianych takich jakich użyłaś do zrobienia tych Aniołeczków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.