dostawę białych i czerwonych sznurków,
dorwałam w swe łapki resztówkę srebrnego sznureczka.
Cienki to sznurek, bawełna (chyba) powleczona srebrną niteczką, trudno z takiego coś upleść.
Ale zawzięłam się i powstały takie gwiazdeczki:
Dwie pięcioramienne i
dorwałam w swe łapki resztówkę srebrnego sznureczka.
Cienki to sznurek, bawełna (chyba) powleczona srebrną niteczką, trudno z takiego coś upleść.
Ale zawzięłam się i powstały takie gwiazdeczki:
Dwie pięcioramienne i
dwie z sześcioma ramionami, uplecione w podobny wzór...
i jeden "dziwoląg", taki trochę niesymetryczny :)
Gwiazdeczki są leciutkie, delikatne i pięknie błyszczą, zwłaszcza, gdy odbija się od nich światło.
Ozdobiłam je maleńkimi, fioletowymi paciorkami.
Podoba mi się to zestawienie kolorystyczne srebra z fioletem ale nie jestem entuzjastką takiego ozdabiania choinki. Nasze drzewko zazwyczaj jest biało, czerwono, granatowe... choć, może czas to zmienić?
Za to na świąteczny stroik takie gwiazdeczki pasowały by mi w sam raz!
Gwiazdeczki moje zgłaszam na Wyzwanie-Gwiazda w Silesian Craft :)
Ciekawa jestem co o nich sądzicie?
Jako odskocznia od choinkowych ozdób i plecionych owadów, które mi się mnożą w dość ślimaczym tempie....
Uplotłam kolczyki:
Chyba pasują?
Na dziś tyle, zmykam do moich owadów, a w kolejce czekają serca i anioły i świąteczne kartki na przedszkolny kiermasz... kiedy ja ogarnę to wszystko!
Wspaniałej niedzieli Wam życzę i udanego sobotniego wieczoru :)
Gwiazdki przecudnej urody, aż by się chciało takie mieć...kolczyki super, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAbsolutnie zjawiskowe te gwiazdeczki! Komplecik powstał idealny :)
OdpowiedzUsuńPiekne!
OdpowiedzUsuńJa chcę takie gwiazdki!
Oj pasują i to bardzo. Tworzą razem ciekawy, oryginalny komplet. A gwiazdki śliczne.
OdpowiedzUsuńKażda gwiazdka inna, wierzyc sie nie chce, ze tyle na nie pomysłów Ci się urodziło :) Idealny wigilijny dodatek.
OdpowiedzUsuńGwiazdki przepiękne! A i bizuteria śliczna.
OdpowiedzUsuńOj! Będą mi się te gwiazdki śniły.
Pozdrawiam :)
Śliczne gwiazdki!
OdpowiedzUsuńTe gwiazdki są niesamowite!!! Piękne:)
OdpowiedzUsuńNiepowtarzalne! Przepiękne!
OdpowiedzUsuńmoje szydłowane niech się schowają :)
Pozdrawiam.
Śliczne są te Twoje gwiazdeczki!
OdpowiedzUsuńPrześliczne:)
OdpowiedzUsuńo rany ... ja ledwo taką bransoletkę potrafię zrobić a tu takie cudeńka !! piękne ! pozdrawiam NZ
OdpowiedzUsuńŚnieżynki przepiękne! Takie świąteczne i delikatne, cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!:)
Cudny komplet! Świetny pomysł miałaś na te kolczyki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że gwiazdki są mistrzowskie.
OdpowiedzUsuńKochana nie darowałabym sobie przegapienia TAKIEGO postu!
OdpowiedzUsuńCUDO! Komplet jest przepiękny Czarodziejko!
A gwiazdki będą prawdziwą ozdobą każdej choinki! Bombki przy nich zupełnie gasną. Chyba te błyszczące sznureczki są jednak dobrym pomysłem :)
No właśnie i ja nadrabiam zaległości, mając coraz większe problemy z "ogarnięciem czasowym":)))No ale jeszcze chwilę tak będzie:)Aby do kiermaszu, u mnie 8-go grudnia.
OdpowiedzUsuńAleż pięknie "się zawzięłaś":))))Piękne te gwiazdeczki i kto powiedział,że musi być symetria:))))
Kolczyki są śliczne i uważam,że bardzo pasują:))
Pozdrawiam cieplutko.
Przesliczne!Dziekuje za udzial w wyzwaniu Silesian Craft!
OdpowiedzUsuńwow!!! jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńPobiegałam po Twoim blogu i jestem zachwycona różnorodnością prac i Twoim talentem;)Takie blogi lubię,nie nudzisz swoich czytelników;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)