A wielkie serce ma Makolina pomysłodawczyni i organizatorka akcji
Postanowiłam i ja przyłączyć się do pomocy. Nie zawsze mam możliwość pomocy finansowej potrzebującym, dlatego staram się choć przez takie drobiazgi okazać wsparcie...
A oto co przygotowałam dla Podopiecznych Hospicjum:
Znów usiadłam do maszyny, a ponieważ zazwyczaj szyję aniołki, postanowiłam dla odmiany uszyć coś innego :)
I tak powstała kotka, w kwiecistej sukience,
Postanowiłam i ja przyłączyć się do pomocy. Nie zawsze mam możliwość pomocy finansowej potrzebującym, dlatego staram się choć przez takie drobiazgi okazać wsparcie...
A oto co przygotowałam dla Podopiecznych Hospicjum:
Znów usiadłam do maszyny, a ponieważ zazwyczaj szyję aniołki, postanowiłam dla odmiany uszyć coś innego :)
I tak powstała kotka, w kwiecistej sukience,
Z kraciastymi uszkami, w ciepłym polarowym sweterku.
A na sweterku filcowy muchomorek, by i miś był radosny :)
Spodenki w wyrazistą kratę podkreślają, że to jednak "facet" z charakterem!
Również kończyny misia mają patent guzikowy, by łatwiej było się nim bawić :)
Do paczuszki dołączyłam kilka makrmowych serduszek...
taka moja rozgrzewka przed świąteczną produkcją.
Choć przyznam szczerze, że jakoś niemrawo mi w tym roku idzie plecenie... może czas wymyślić coś innego?
A tak wyglądało towarzystwo gotowe do drogi.
Mam nadzieję, że znajdą się dziecięce serduszka gotowe pokochać moje szyjątka.
Albo ludzie o wrażliwych sercach, którzy wezmą udział w licytacjach na rzecz Hospicjum.
Pozdrawiam :)
Kotek i misiek są cudowni !! :) Z pewnością się wszystkim spodobają :) A serduszka cud, miód, malina !
OdpowiedzUsuńI kotka i Pan Miś na pewno szybciutko znajdą właścicieli, tym bardziej, że cel szczytny.
OdpowiedzUsuńPiękne szyjątka!
A serduszka to jak niemrawo, jak ja właśnie takie czerwone serduszka chciałbym zamówić :0!
OdpowiedzUsuńMazmiko, wspaniałe podarunki... cudowny ten kotek i miś... Piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że o tej akcji dowiedziałam się dopiero od Ciebie, a tu termin do jutra:(
Kochana już jak TY coś postanowisz to nie ma mocnych!
OdpowiedzUsuńŚwietne są Twoje szyjątka i ten misiowy sweter!! Serduszek to NIGDY za wiele!
Nie wiem za bardzo co to za akcja, więc muszę się rozejrzeć w Twoich linkach :) i może się uda zapolować na serduszko :)
:***
Śliczne maskotki i serduszka, a cel bardzo szczytny
OdpowiedzUsuńoch jak ja wzdycham do tych Twoich cudów! Cuda cuda tworzysz!!!:)
OdpowiedzUsuńWszystko jest cudowne i wierzę, że chętnych będzie wielu :)
OdpowiedzUsuńZarówno Koteczka jak i Misiaczek są niesamowicie pięknej urody.Wyobrażam sobie jak nie jednemu dziecku zapali się radosna iskierka w oku na ich widok:)
OdpowiedzUsuńA na widok TYCH Twoich serduszek to ja sama wzdycham z zachwytu:)One są śliczne.
Pozdrawiam cieplutko.
Mail w sprawie serduszek już leci, a ja zapraszam Cię do mnie, po wyróżnienie :).
OdpowiedzUsuńPiękne szyjątka, jesteś bardzo wszechstronna!
OdpowiedzUsuń