poniedziałek, 19 września 2011

Kwieciście się zrobiło :)

A wszystko za sprawą kwiatowego wyzwania w Szufladzie.
Temat ciekawy, więc i ja postanowiłam zrobić kwiatki:

 

a dokładnie bratki z zeszytowej okładki :)
Tzn. taki mały eksperyment "decu" na foli, serwetkowy motyw bratków, wylakierowany na wysoki połysk, a pod nim kwiatki zrobione na szydełku...

 

A wszystko to przytwierdzone pineskami (też odpowiednio zmodyfikowanymi ) do pudełka na chusteczki.

 

Pudełko tym razem spękane tylko w jednej części, druga, odzielona atłasową wstążką, pomalowana farbą akrylową "owoce leśne" z białymi przecierkami,dodatkowo ozdobiona wzorkiem zrobionym pastą strukturalną.

 

Bratki panoszą się na pudełku... najbardziej upodobały sobie miejsce wokół otworu na chusteczki :)
Chustecznik wykończony na matowo, lakierem akrylowym.

A w "decu" i w dodatku znów w kwiaty, powstały jeszcze kolejne drewniane kolczyki:

 

chabry na bis, tym razem z niebieskimi spękaniami.

 

Chustecznik i kolczyki stanowiły prezent urodzinowy dla mojej Chrześnicy... z Jej reakcji w chwili rozpakowywania prezentu śmiem wnioskować, że raczej się spodobał :)

Dziś u nas mokro i zimno, wprost nie mogę uwierzyć, jak to możliwe... a jeszcze wczoraj była tak piękna słoneczna pogoda- dobrze, że udało nam się ją wykorzystać na wspaniałą rodzinną wyprawę o tu


i jeszcze tu.


Polecam!!!

Dziękuję za Wasze odwiedziny i wszystkie wspaniałe komentarze :)
Buziaki!!!

16 komentarzy:

  1. Super pomysł te bratki!
    Pieknie wyglądają.
    Chustecznik bardzo ładny. Piekne bratki i piekne spękania.
    Dziękuje za zgłoszenie do szufladowego wyzwania i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że decu dziś króluje u Ciebie.Fajnie wymyśliłaś te bratki.
    Po zdjęciach widać, że rodzinna wyprawa udana, pięknia pogoda, to trzeba korzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko chustecznik powalił mnie na kolana boski jest!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny chustecznik:-) A te kolczyki w chabry sa super, szkoda że mi nieładnie w takich bo bym nosiła codziennie

    OdpowiedzUsuń
  5. Te bratki na pudełeczku prezentują się cudownie.
    A tak pięknie spędzony czas z rodzinką jest czymś czego nie zastąpi najpiękniejsza praca.
    Życzę Ci jak najwięcej takich sympatycznych wycieczek:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. haha,a ja się zapisałam na wyminkę kwiatową,także miło mi się patrzy na wszelakie kwiecistości...Twoje są boskie:))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam łączenie technik - tego jeszcze nie widziałam- decu z szydełkiem... a chustecznik jest doskonały w każdym calu (choć się nie znam na decu;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię kwiatki ;-)

    Zapraszam na Misiowe Candy ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Chustecznik wyszedł super i miałaś rewelacyjny pomysł z bratkami :).

    Kolczyki też śliczne :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Bratki same w sobie są cudne,a z takim połączeniem nabierają jeszcze bardziej piękniejszego blasku:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy efekt z bratkami. Pudełeczko w radosnych, ślicznych barwach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie Ci wyszedł, a bratki są przepiękne.
    Dziękuję za udział w naszej zabawie

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny chustecznik, a te bratki jak żywe.
    Dziękuję za udział w zabawie.
    Pozdrawiam
    Kaśka DT Szuflada.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesteś niezwykle pomysłowa i wiesz co - ja już tego nie ogarniam...
    A wycieczka bardzo fajna i dla dzieci nie lada atrakcja ! Przypominam sobie, że gdy moje dzieci były w takim wieku, jak Twoje też pojechaliśmy z nimi na wyprawę do Muzeum Kolejnictwa w starej parowozowni w Kościerzynie. Wycieczka bardzo się przedłużyła, bo dzieci wchodziły do każdego wagonu i każdej lokomotywy.Miło wspominam ten czas :)
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Rodzinna wyprawa super a chustecznik i bratki cudne :)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...