anielinkę dostałam :)
To prezent od Joli
który dostałam w ramach aniołkowej wymianki organizowanej przez Agnieszkę MD
Pokażę Wam ją bardziej szczegółowo, bo Jola szyjąc ją zadbała o każdy detal...
i pewnie, tak samo jak ja, nie uwierzycie, że jest to pierwsza tildowa praca Joli.
Ja jestem nią oczarowana, jest cudowana... i pięknie pasuje mi do wystroju naszej sypialni :)
A to nie koniec ślicznych prezentów.
Kolejnym, są te trzy śliczne "masosolne" serduszka ozdobione techniką decoupage,
z aniołkowo-amorkowym motywem.
Bardzo mi się podobają :)
Paczuszka od Joli zawierała jeszcze mnóstwo przydasi: koralików, sznurków, tasiemek i serwetek...no i były jeszcze słodycze, ale do sesji zdjęciowej już się nie załapały, tak były smaczne, że nie mogliśmy się powstrzymać :)
Kochana, bardzo Ci dziękuję, za te wszystkie wspaniałości, którymi mnie obdarowałaś!
Wszystko jest śliczne i bezpodstawne były Twoje obawy, że coś mi się nie spodoba.
To była na prawdę wspaniała niespodzianka :)
I super wymiankowa zabawa!
Pozdrawiam Was niedzielnie...
cudną niespodziankę dostałaś...oj,jest się z czego cieszyć i czym chwalić:))dziękuję za odwiedziny i komentarz:))))))
OdpowiedzUsuńAle Ci sie slicznotka dostala!
OdpowiedzUsuńKochana ale wspaniałości aniołkowe dostałaś !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Śliczne prezenty! Anielica cudna! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNo to "kamień spadł mi z serca" :):):)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Maleństwa ode mnie Ci się spodobały:)
Niech cieszą Twoje i Twojej rodziny oczy:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Jola
Dostałaś super niespodziankę :). Cieszę się, że jesteś zadowolona :).
OdpowiedzUsuńWymianka bardzo udana. Tildowa anielica jest śliczna, i serduszka też z moim ulubionym motywem. Szczerze powiem, że faktycznie jak na pierwszą taką pracę, to wyszła Joli świetnie.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałej niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękności Ci się dostały, aż miło oko zawiesić *__*
OdpowiedzUsuń