piątek, 10 grudnia 2010

Kokosanki

kolejne, powstały dla jednej z naszych blogowych koleżanek.
Tak się prezentują:

 

Naszyjnik,

 

bransoletka

 

i kolczyki.

 

Uplecione z brązowego sznurka, a w roli głównej... kokosowe pierścienie.

Zamawiającej się spodobał, co mnie ucieszyło wielce...dziękuję serdecznie za to zamówienie :)

Pozdrawiam Was twórczo... i wracam do plecenia
(kiedy ja porządki świąteczne zrobię???)

Buźka!

15 komentarzy:

  1. porządki to po świętach rób ... i tak nabrudzicie:D a komplet nie dziwne że się spodobał bo piękny jest

    OdpowiedzUsuń
  2. Na żywo wyglądają jeszcze lepiej, mimo, że sporo w nich poplątanych sznureczków są leciutkie i delikatne! A do naszyjnika poszłam nawet nowy golfik kupić :) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Przywodzą mi na myśl makramy naszych mam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z zachwytu zaniemówiłam . Piękny projekt

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny komplet, taki egzotyczny... :) I co się dziwić, że się spodobał... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny komplet. A z porządkami też tak mam, że nie wiem czy zdążę. Jak nie zdążymy to świat się nie zawali. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny śliczny komplecik! Porządki nie zając, nie uciekną ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyplataj,wyplataj,bo świetnie Ci idzie,a porządki...? Może same się zrobią :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Porządki - co to takiego ? :)
    Komplet jest naprawdę śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pześliczny komplecik!Bardzo mi się podoba...cudo!Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny komplecik :).

    U mnie też kiepsko w tym roku z porządkami świątecznymi :(.

    OdpowiedzUsuń
  12. Komplecik jest przecudowny. Bardzo mi sie podoba. Jesteś mistrzem wyplatania!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne ! Ty w wyplataniu nie masz sobie równych :)))

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...