A przyznaję, że troszeczkę stęskniłam się za tą techniką.
Dawno nie ozdabiałam drewienek!
Więc z nowym rokiem postanowiłam do nich wrócić.
Czas na decoupage :)
Na pierwszy ogień poszło to małe pudełeczko:
zegary!
Wieczko pudełka pokryłam crackle dwuskładnikowym- muszę nieskromnie przyznać, że wyjątkowo ładnie udały mi się spękania.
A na rogach przybiłam ozdobne gwoździe tapicerskie.
W środku, dla kontrastu, pudełko pomalowane jest kremową farbą akrylową.
Tylko krawędzie podkreśliłam brązowo-złotą patyną.
Jak pewnie się domyślacie zegarowe motywy pojawiły się na pudełku nieprzypadkowo.
Bo to właśnie zegar
jest kolejnym zadaniem w cyklicznej zabawie "Zmierz się z motywem" w Modrak Cafe
Czekacie na coś makramowego?
Powiem szczerze, że ja też... ale mam twórczą blokadę w tym temacie i poczucie, że już nic nowego, ciekawego nie jestem w stanie wymyślić.
Mam nadzieję, że mi to minie.
A póki co bawię się drewienkami i znów tonę po uszy w papierach.
Pozdrawiam :)
Pudełko jest piękne! jak z galerii :) dopracowane w każdym calu :) ja też dawno nie dekupażowałam.... czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mruwka
Wow,cudne to pudełko;!Czapki z głów za wykonanie;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne! podziwiam a spekania są ...przecudne!
OdpowiedzUsuńPudełko jest zachwycające!
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda no i te spękania są świetne
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Piekne to pudelko.
OdpowiedzUsuńMnie się to pudełko bardzo podoba - ma super klimat! Co do nowego makramowego - króliczki, ptaszki... i takie tam inne motywy wielkanocne ;)
OdpowiedzUsuńPudełeczko może i małe, ale bardzo precyzyjnie ozdobione :) Świetne są zwłaszcza te spęki na wieczku, chyba grubo kraka położyłaś :) mnie takie ładne jeszcze nigdy nie wyszły :(
OdpowiedzUsuńPiękna praca.Prezentuje się się ślicznie.A do tego jak Twórca (bardzo słusznie) zadowolony, to już satysfakcja 100-procentowa:))
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam.
Śliczna szkatułeczka. Decu strasznie wciąga. Mnie też tęskno jak długo nie bawię się tą techniką.
OdpowiedzUsuń