sobota, 31 sierpnia 2019

Wesele w kolorze zieleni


Z początkiem sierpnia byliśmy na weselu mojego siostrzeńca. A że taka impreza wymagała odpowiedniej kreacji, to i kupiłam nową  sukienkę... zieloną oczywiście 😉
A jak nową sukienka to i biżuteria by się  przydała. Dlatego powstał powyższy zielony komplet.

Ulubiony z pięknie  błyszczących, zielonych nici nylonowyvh z dodatkami brązowo-złotych koralików toho.





Jestem z tej biżuterii bardzo zadowolona...
 i wiecie co, sprawdza się powiedzenie, że raz nabytych umiejętności się nie zapomina.
Mimo tak długiej przerwy od makramy udało mi się  wypleść te piękności 😍
Fajnie pasowały mi do sukienki:


A na zdjęciu jestem z siostrą i siostrzenicą.
Takie z nas ślicznotki 😜
Pozdrawiam 

2 komentarze:

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...