sobota, 12 grudnia 2015

Oczekujemy ...

na narodziny, tego Najważniejszego!!!
W tym roku nasz ADWENT jest wyjątkowy, bo z niecierpliwością i utęsknieniem czekamy też na nasze maleństwo :)

A skoro ADWENT, to nie mogło zabraknąć adwentowego wieńca.
Zdjęcie jeszcze sprzed prawie dwóch tygodni, gdy paliła się tylko jedna świeca. 
Jutro zapalimy już trzecie światełko... ach, jak ten czas szybko biegnie!!!


W związku z naszym "prywatnym" oczekiwaniem ilość prac świątecznych, ograniczona w tym roku do minimum.
Powstało tylko kilka karteczek i to na zamówienie zaprzyjaźnionych osób- więc w tym roku chyba większość znajdzie świąteczne życzenia od nas w swej skrzynce mailowej, bądź w telefonie... niestety.





Dwie karteczki na galeriowych papierach ze stempelkami z Agaterii




I jeszcze zaproszenia na szkolny wieczór wigilijny dla VIP-ów ;) ... w tym roku tylko taki skromny wkład w życie naszej społeczności szkolnej.




Powstało też trochę ozdób, nawet kilka makramek i  masosolnych figurek, które robiliśmy z Kostkiem na szkolny kiermasz... tylko zdjęć im nie zrobiłam :(
Trudno... odbiję to sobie w przyszłym roku ;)

Tymczasem, domek jako, tako posprzątany, strój gospodarza dla Kostka, na szkolne jasełka, przygotowany, ciasto na pierniczki zarobione-czeka w lodówce, jutro niedzielne pieczenie!
I tylko z dnia na dzień ta niepewność...  czy to będzie już dziś, jutro?
Ach, chciałabym mieć to już za sobą!
Póki co, czekamy!
ADWENT!

Cudownej niedzieli Wam życzę :)

4 komentarze:

  1. To faktycznie ten czas wyjątkowy dla Was, dla nas również i z podobnego powodu, tylko że u nas te święta są pierwsze z naszym Maleństwem (w święta będzie miał trzy miesiące). Życzę Wam, aby Wasza pociecha nie czekała na wyjście tak długo jak Nasza i dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę Ci szybkiego i szczęśliwego rozwiązania i aby Wasze maleństwo było zdrowe!!!!
    P.S. karteczki jak zwykle wspaniałe !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem co czujesz, bo byłam w takiej samej sytuacji 25 lat temu. Mój synek pozwolił mi jednak przeżyć Boże Narodzenie w domu i przyszedł na świat 29 grudnia. Myślami i modlitwą jestem z Tobą a właściwie z Wami. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś mi umnknęło, że będziecie mieć nowego członka rodziny. Chyba, że się nie chwaliłaś jeszcze. Gratuluję i wszystkiego dobrego Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...