czwartek, 27 marca 2014

Świątecznie, choć nie do końca wiosennie...

a to za sprawą tych postaci skrzydlatych:


Bieluteńkie aniołki uplotłam z satynowego sznurka.


A wraz z tą gromadką w jednej paczuszce poleciał taki kolorowy zestaw:


JAJECZKA
sznurkowe, ażurowe, gorsetowe w dwóch rozmiarach, w trzech kolorach...


wiosennie


 i lekko!


Taki typ jajeczek pewnie się tu jeszcze pojawi !!!
A tymczasem szyje się... też wiosenna postać ???
I kolejne karteczki na stoliku... a w pracowni chaos, tak to jest jak się robi kilka rzeczy na raz, nic znaleźć nie można.
Muszę jakoś zapanować nad tym chaosem!

Zmykam do pracy...
Pozdrawiam :)



10 komentarzy:

  1. Przepiękne te Twoje sznureczkowe dzieła. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne, aż nie mogę się na te cuda napatrzeć ......

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne aniołki! Bardzo mi się podobają!
    A pisanki mają piękne kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jajeczka po prostu świetne- delikatne i wiosenne. Super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jajca są świetne! Super!!! A aniołki urzekły mnie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja kocham Twoje sznurki :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak Ty te jajka uplotłaś???? rewelacyjne! :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na drucianym stelażu, po prostu drucik sznurkiem oplatam :)

      Usuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...