chabrach, czy jak kto woli bławatkach- czyli znów pozanudzam Was kompletami biżuterii wykonanymi w technice decoupage :)
Uwielbiam chabry, to chyba moje ulubione polne kwiaty i wspomnienie dzieciństwa, kiedy namiętnie plotło się z nich wianki...
Szkoda, że są z nami przez tak krótki czas... postanowiłam zatrzymać je na trochę :)
I w ten sposób powstał wisior,
kolczyki i
bransoletka;
Motyw z serwetki, spękania wytworzone preparatem jednoskładnikowym i dużo błyszczącego lakieru, ot tyle tylko...
A na tapecie mam... kto zgadnie???
Kolejne dwie prace w "decu".
Coś mało makramy u mnie ostatnio!
Z jednej strony dlatego, że dopiero dziś dotarła do mnie nowa dostawa sznurków i bigli i zapięć itp. Z drugiej strony, czuję się jakby wypalona nieco... zniechęcona...jakoś nie mam nowych pomysłów, a nie lubię powielać tego, co już powstało...i nie czarujmy się, moje pudełka już pęcznieją od makramowej biżuterii, a "chodliwym" towarem to ona nie jest, niestety:(
Oj, koniecznie muszę poszukać inspiracji!!!
A dla poprawy humoru poodwiedzam Wasze blogi i oczy nacieszę :)
Buziaki dla wszystkich zaglądających, szczególnie gorące dla tych, co ślad swej obecności pozostawiają :)
Ja też uwielbiam chabry i co dziwne wolę chabry niż bławatki :))) Piękna biżuteria, rób jak najwięcej :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjaka cudna...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię chabry - pierwszy raz widze je w decu - u ciebie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Weronika
www.koralikowaweraph.blogspot.com
Przepięknie zatrzymałaś to lato.Również uwielbiam chabry i niezapominajki:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Takie decu nie może być nudne!
OdpowiedzUsuńNinka.
zachwyciłam się tym kompletem, po prostu oczu nie mogę oderwać :) uwielbiam chabry, bardziej lubię chyba tylko niezapominajki więc dla mnie komplet jak marzenie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny komplet!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że "wypalenie" szybko minie, znajdziesz inspirację i zaczniesz dalej tworzyć swoje sznurkowe cuda.
Pozdrawiam cieplutko!
A mnie się makramowa biżuteria bardzo podoba:).Ogólnie lubię dzieła ludzkich łapek:)A chaberki bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńAleż cudnie Ci to wychodzi!:)
OdpowiedzUsuńJak Ty się już za coś weźmiesz to wychodzi Ci cudnie i po mistrzowsku! Wspaniale dobierasz kolory i piękne uzyskujesz efekty spękania. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten chabrowy zestaw ;)
OdpowiedzUsuńprześliczne chabry! tez bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńu mnie są cały rok w.. adresie :D
pozdrawiam z ul.Chabrowej ;)
Ojej jakie fajne... uwielbiam te kwiatki
OdpowiedzUsuńTa biżuteria jest urocza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale piekne rzeczy towrzy. Dzisiaj po raz pierwszy tu zajrzalam , ale bede wracac. Pozdrawiam serdecznie i zapraszma do mnie, Kamilla
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet:) ja oprócz chabrów lubię jeszcze maki...
OdpowiedzUsuńNatchnienie do makramowych wyplatanek wróci,kiedy nastaną długie jesienne wieczory:)
Absolutnie nie zanudzasz, piękne te chabry, szkoda że już po:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,