sobota, 24 października 2015

Sama słodycz!

Czyli coś dla dziewczynek... w jedynym, słusznym kolorze :)
Dziś króluje RÓŻOWY!!!


Na początek prosta bransoletka ze sznurka jubilerskiego, z guzikiem w kształcie kwiatka i drobnymi koralikami.


Czyż nie jest słodka?


A do tego notes:


który równocześnie miałby pełnić funkcje pamiętnika.


Stąd taki rozmiar i kształt.


Notesik powstał z okazji 8 urodzin Zuzi, miłośniczki kotów :)


Wewnątrz, na okładce, zrobiłam dużą kieszeń, w której można trzymać dziewczęce tajemnice, a na razie, ukrył się tam tag z życzeniami:


Notesik wykonany jest z papierów Galerii Papieru



Za to na tej karteczce królują fiolety- bo to kartka dla małej Jagódki :)


I choć nie jest różowa, to czyż taka sukieneczka nie jest urocza?
Uwielbiam te falbanki i koronki!



No i ten słodki stempel digi autorstwa Agi Borysewicz

 I w tym przypadku niezastąpione okazały się papiery z Galerii Papieru :)


Na koniec mała dygresja w temacie koloru różowego ... kto tam jest wtajemniczony ten wie, że właśnie jesteśmy na etapie szykowania wyprawki dla naszego maleństwa :)
Właśnie doszłam do wniosku, że trzeba się nieźle nagimnastykować, by kupić ubranka dla dziewczynki, które nie były by różowe!!!
Chyba znienawidzę ten kolor.
Marzą mi się jakieś wesolutkie kolorki, żółte, zielone, pomarańczowe... a tu tylko róż, we wszelakich jego odcieniach!
Ostatnio w akcie desperacji niemal kupiłabym kombinezon z samochodzikiem... był w takim fajnym zielonym kolorze :)

Żegnam Was słodko, biegnę wyjąć "murzynka" z piekarnika... tak mi się zachciało czegoś słodkiego :)
Pozdrawiam


czwartek, 15 października 2015

Barwy jesieni czyli XXXII edycja zabawy w SFF-

Tak, tak, już 15 października, czas więc najwyższy na naszą cykliczna zabawę w Scrap for Four.
W tym miesiącu to ja miałam przyjemność przygotowywać zestaw, z którym wszystkie pracowałyśmy.
Oto jak wyglądał:


Prawdziwie jesienny zestaw, bo i tematem naszych prac są: "Barwy jesieni".
Wytyczne, które wymyśliłam są bardzo proste...należy stworzyć dowolną pracę wykorzystując możliwie jak najwięcej elementów - tak, by ta  nasza jesień była bogata Obowiązkowo należy zrobić przynajmniej jeden kwiat z papieru czerpanego i ozdobić nim pracę. 

Muszę  przyznać, że mnie udało się wykorzystać wszystkie elementy zestawu. 
A stworzyłam takie oto jesienne pudełeczko:


Na jesienne skarby? Nie bardzo, bo to rodzaj komódki- toaletki, z lusterkiem w środku... ale na jesienną biżuterię będzie idealne :)


Przód i tył pudełka z ozdobnymi "okuciami"... z papieru :)


Całość wycieniowana na krawędziach tuszami distress.


A na wieczku kwiatowa kompozycja!


Z papieru czerpanego zrobiłam trzy kwiatki.
Z żółtego powstały małe różyczki, cieniowane pomarańczową kredką akwarelową.



Duży kwiat powstał z papieru w kolorze ecri, barwiony jest bordową kredką akwarelową.


Najtrudniej było mi znaleźć miejsce dla wstążki i guziczków jeżyków, jakoś nie bardzo mi pasowały do całości... ale skoro miało być na bogato, to i te elementy wcisnęłam do mojej kompozycji :)


No i jak to ja... zrobiłam całe mnóstwo zdjęć ;)

A jak jesień przedstawia się w pracach moich koleżanek?
Zapraszam w odwiedziny do Marty, Joli i Ewy 

Pozdrawiam :)



środa, 7 października 2015

Polubiłam...

papier czerpany!
Ostatnio wciskam go prawie wszędzie :)
A zaczęło się od moich nieporadnych prób robienia kwiatków z tego papieru. 
Podziwiam od dawna kwiaty dziewczyn z grupy "ręcznie robione kwiaty" na FB i też chciałam spróbować.
Co prawda moim daleko do doskonałości, zwłaszcza, że nie mam zbyt wielu specjalnych wykrojników ani dziurkaczy, ale i tak mi się podobają!


Najbardziej upodobałam sobie szczególny rodzaj papieru czerpanego- papier morwowy, wyprodukowany z kory drzewa morwowego, oczywiście kupowany w Namaste
Jest puszysty i miękki, a po obróbce na mokro i wysuszeniu świetnie zachowuje kształt.



Takie robione kwiatuszki ozdobiły tę kartkę ślubną.


Kartka wykonana jest z papierów Lemoncraft z tekturkami ze Scrapińca.


Papier czerpany świetnie nadaje się także jako tło-wypełniacz nadający pracy faktury, przestrzenności.
Wystarczy go tylko lekko zmoczyć, artystycznie zagnieść i wysuszyć :)


Ten w odcieniu ecri świetnie współgra z kolekcją "Dom róż" z Lemoncraftu



Całości dopełniają button z kolekcji i Scrapińcowe tekturki.



A to praca, którą wykonałam specjalnie na "Wyzwanie z mapką # 36" na blogu Namaste


A oto mapka:

Ponieważ to męska kartka, nie ma na niej kwiatków. 
Za to jest stempel digi z motorem, który znalazłam na blogu  Viola misz masz


Za to są ozdobne, granatowe kółeczka z białymi gwiazdkami i cyframi wskazującymi lata Solenizanta.
Kółka i gwiazdki wycięłam z papieru morwowego: granatowego i białego


Tło w kartce to również granatowy papier morowy Namaste , który świetnie komponuje się z szarością papieru z Galerii Papieru 


Do kartki powstało jeszcze pudełko z takim szalonym stemplem digi autorstwa Katarzyny Coda Kowalskiej


Ostatnia kartka ma bardzo niewiele wspólnego z papierem czerpanym.
Są nim tylko podklejone chmurki, papier ten świetnie nadaje się bowiem, na tworzenie wszelkich konturów w pracach.


A kartka sama w sobie wesolutka i żartobliwa... została zamówiona dla narzeczonego, który uwielbia wędkować.


Z delikatnym przesłaniem, że czas już złowić prawdziwą "złotą rybkę", czyli żonkę ;)
A to już wkrótce się stanie!


Kartkę zrobiłam z galeriowych papierów.
Wędkarza wycięłam z czarnego brystolu a wędka to tekturka ze Scrapińca!


Kartka jest sztalugowa, wewnątrz stempel digi od Novinki.


I tyle moich dotychczasowych zabaw z papierem czerpanym. 
Szczerze go polecam, naprawdę wspaniale wzbogaca scrapowe prace.
Pozdrawiam :)


sobota, 3 października 2015

Jesiennie

Dzisiejsza piękna pogoda wyjątkowo sprzyjała spacerom i zbieraniu "skarbów jesieni".
Mam nadzieję, że dobrze ten śliczny dzień wykorzystaliście ;)
Ja też wybrałam się na małe łowy... co prawda niedaleko, bo tylko na działeczkę teściów- a ona jest tuż koło naszego domu- ale i tak nieźle się obłowiłam.
Nazbierałam cały koszyk jarzębiny, głogu, żołędzi, orzeszków i szyszek, z naszych grządek zerwałam nieco wrzosów... jedynie na piękne, kolorowe liście trzeba jeszcze trochę poczekać.
Za to z tego co nazbierałam powstały jesienne dekoracje dla naszego domku.


Uwiłam wianek na drzwi wejściowe






Z resztek, które mi pozostały, powstała jeszcze taka jesienna dekoracja stołu:


Koszyczek, miniaturka :)



Jutro kolejny piękny, słoneczny dzień? Zobaczymy... warto korzystać z pięknej złotej polskiej jesieni.
Cudownej niedzieli życzę :)
Pozdrawiam