wtorek, 9 grudnia 2014

Prawdziwy Święty

Mikołaj!!!


Gdy znalazłam  te serwetki, wiedziałam, że muszę je mieć... a potem jak to zwykle bywa o nich zapomniałam.


W tym roku, moje dzieciaki, mikołajkowe popołudnie spędzały w towarzystwie swego kuzynostwa u moich rodziców. 
Pomysł zrodził się dość spontanicznie, więc i na przygotowania nie było wiele czasu ale przecież 
nie mogło zabraknąć drobnych upominków dla wszystkich... 


Oto efekt nocnego tworzenia, tzw. "coś z niczego":


adwentowo-mikołajkowe zawieszki serca!
Wycięłam je z grubej tektury- birmaty, wprasowałam motywy z serwetek- po jednej stronie Św. Mikołaj, z drugiej adwentowy lampion. 
A brzegi pokryłam pastą strukturalną. 
Niestety nie miałam takiej imitującej śnieg... ale i temu jakoś zaradziłam!
Do pasty dodałam białej akrylówki, a by otrzymać efekt zmrożenia sypnęłam do niej... kaszy manny.


Takich zawieszek powstało osiem. Wszystkie ozdobione wstążką w groszki i srebrnymi dzwoneczkami.
Muszę przyznać, że było to sporo pracy jak na jedną noc :)


A pozostając w temacie serduszek, oto pakiecik sznurkowych serc.
Makrama na druciku znów się pojawiła!


Białe, bielusieńkie!
Polecą do jednej z nas, twórczych Kobietek ;)


A na koniec po prostu muszę... się pochwalić.
Taki sobie kupiłam mikołajowy prezent- jestem nim oczarowana, więc Wam pokazuję:


Będąc na zakupach w jednym z hipermarketów, na "galerii"ze swoim rękodziełem stała młodzież z ZSS w Knurowie.
Przechodząc obok stoiska, nie mogłam się nie zatrzymać... ten anioł po prostu do mnie "przemówił".


Na razie stoi obok adwentowego stroika ale myślę, że będzie świetną dekoracją w tegorocznej stajence... rodzi mi się koncepcja.

Pozdrawiam :)



8 komentarzy:

  1. Och ile wspaniałości !!!
    Bardzo lubię świąteczne zawieszki ;-)
    Wszystkie urocze !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz piękne serwetki... takich nie widziałam, bo gdyby wpadły w moje oczy na pewno bym nabyła :)
    Sznurkami jak zawsze jestem zachwycona.
    A anioł jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę nawet kasza manna się przyda hihi.

    Monia serca serwetkowe i te makramowe są cudne :).

    Anioł mikołajkowy robi wrażenie :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Serduszka decu i makramowe prześliczne!!! Anioł naprawdę oryginalny!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale jesteś kreatywna !!! Serca z tektury śliczne i tym wyplatanym też nie brakuje uroku. Anioł, który przemówił - jest niepowtarzalny. Cud !!! Czuć już nadchodzące święta :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne serducha, a anioł przepiękny..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cuda! Twoje makramowe serducha są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...