środa, 9 kwietnia 2014

Trochę ozdób...

i tym razem wcale nie związanych z nadchodzącymi Świętami.
Zauważyłam, że ostatnio bardzo rzadko plotę biżuterię.
 Nie mam po prostu takich zamówień, a robić coś dla siebie zwyczajnie nie mam czasu.
Dlatego każde biżuteryjne zamówienie przyjmuję z wielką radością. 
Tak było i tym razem.
A co naplotłam?


Ten splot zna już chyba każdy zaglądający często do "Ma-kramiku".
Tak, tak powstała kolejna bransoletka w takim stylu...



przyznaję, sama lubię ten wzór, więc nie dziwi mnie kolejne takie zamówienie ;)


Bransoletka tym razem w szarościach, z pięknie kontrastującymi kuleczkami czerwonego koralu.


Ma delikatne, metalowe zapięcie w kolorze srebrnym z  drobniuteńkim, subtelnym kwiatkiem.



Nie mogłam się oprzeć i ... zrobiłam jej tyyyyyle zdjęć!


Idąc za ciosem, pokażę jeszcze jedna moją próbę zmierzenia się z różyczkami z koralu.
Jakoś mi nie po drodze z tymi różyczkami...



niby w głowie wizja jest, a gdy zaczynam wyplatanie, to nic nie wygląda tak, jak to sobie zamierzyłam.
A kolczyki wyszły takie sobie...



Na koniec, tak dla dokumentacji powstałych prac, zdjęcie kolejnego z serii kwietnika.



I tyle. Jedyne co ostatnio plotę to jajka- zawieszki.
A teraz uciekam do moich papierków, bo wciąż mam zaległości do nadrobienia.

Ciekawe kiedy ja porządki świąteczne zrobię???

Pozdrawiam :)


9 komentarzy:

  1. Pięknie pleciesz i wiem jakie zwinne musisz mieć paluszki. Bransoleta swietna. Zresztą wszystko cudnie robisz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje makramowe sploty są perfekcyjnie - niezależnie czy to bransoletka, kolczyki czy jeszcze coś innego (pięknego) :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale nie takie sobie bo bardzo ladne. A baransoletka przepiekna! :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW! Ale cuda! Wspaniałe te kolczyki z różyczkami. bransoletka też cudo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale naplotłaś:) Kwietnik przypomina mi moje dzieciństwo- oj kiedy to było... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne rzeczy!! kiedyś jak byłam mała......plotłam takie kwietniki....czy do tego wrócę?? ech gdzie ten czas co nam tak umyka....

    OdpowiedzUsuń
  7. Bransoletka cudna. Kolczyki też bardzo ładne. Sznurkowy kwietnik przydatny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne są te Twoje plecionki:) Nie mogę się napatrzeć .I to piękne połączenie kolorów.
    Co do pomysłów z tymi różyczkami, również tak mi się zdarza. Najpierw mam wizję jakieś robótki i następnie po jej ukończeniu nie jest to to czego oczekiwałam.
    Kwietnik bardzo mi się podoba.
    Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...