piątek, 24 stycznia 2014

Alternatywa dla "Monster High" ?

Tak nazwałam moje najnowsze "szyjątko" :)
Choć zdaję sobie sprawę, że w starciu z tymi popularnymi lalkami nie ma żadnych szans.
 
 
Tę lakę uszyłam dla koleżanki mojego Syna.
Został chłopak zaproszony na urodzinowe przyjęcie, więc jak zwykle postanowiłam wtrącić swoje "twórcze" pięć groszy w przygotowanie prezentu.

 
Od razu pomyślałam o uszyciu szmacianej lalki typu tilda.
Z założenia miała to być postać wyrazista... taka z pazurem!
 
 
O tym najlepiej świadczą tak nietypowo ozdobione skrzydła:
z jednej strony wymalowałam na nich brokatową farbką do tkanin w różne esy-floresy,

 
 z drugiej naszyłam sporo zielonych, drobniutkich koralików i zmalowałam duże serducha!
 

 
Fryzura misternie zapleciona w warkocz-włosy to nic innego jak wełna do filcowania.
Zdobią ją dwie filcowe róże.

 
Anielicę ubrałam nieco grzeczniej.
Rozkloszowana zielona spódniczka w zestawieniu z kurteczką z "włochacza"...

 
do tego dżinsowe legginsy i kolorowe getry  świetnie współgrające z chustka na szyi :)

 
Mężczyzna idąc na urodziny do kobiety nie powinien zapomnieć o kwiatach!
Przygotowałam więc dla Solenizantki taki lizakowy bukiecik:

 
Zdjęcia tych prac niestety są kiepskiej jakości, bo robione były w bardzo pochmurny, deszczowy dzień i nie obyło się bez lampy błyskowej.
Szkoda, bo nie oddają w pełni uroku tej pannicy-anielicy.
 
Ech, dawno  nic nie szyłam, muszę przyznać, że to była miła odskocznia od kartkowania, którego u mnie dużo ostatnio.
 
Pozdrawiam :)

8 komentarzy:

  1. Nie rozumiem kompletnie o jakim "braku szans" TU mowa?
    Ona jest śliczna i niepowtarzalna. Wystroiłaś Ją wspaniale.Myślę, że się "młodej damie" bardzo spodoba. A do tego jeszcze ten słodki bukiecik.Wspaniały prezent.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też myślę, że sie spodoba... chociaż czy wygra z monster? Zobaczymy... moze i tak :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna lalka! :) Szkoda, że piękne lalki wypierane są przez paskudy, dobrze, że z tym walczysz! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaaah te geterki ma poprostu boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. PIĘKNA alternatywa! Ja boję się tych wszystkich "kotków" i "laleczek" jak uchroni przed tym dzieci- póki co wystarcza świat bez telewizora, ale nie wiem ile jeszcze tak wytrwamy... Oby więcej takich mam! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...