środa, 14 listopada 2012

Cordis znaczy serce!

A wielkie serce ma Makolina pomysłodawczyni i organizatorka akcji 


Postanowiłam i ja przyłączyć się do pomocy. Nie zawsze mam możliwość pomocy finansowej potrzebującym, dlatego staram się choć przez takie drobiazgi okazać wsparcie...

A oto co przygotowałam dla Podopiecznych Hospicjum:



Znów usiadłam do maszyny, a ponieważ zazwyczaj szyję aniołki, postanowiłam dla odmiany uszyć coś innego :)
I tak powstała kotka, w kwiecistej sukience,



z rękawkami z koronki i wąsikami z bawełnianego sznurka.




Łapki i szłapki przyszyte ma na guzikach, dzięki temu może nimi swobodnie ruszać.



Chciałam, by była kolorowa i radosna!



A oto proszę Państwa miś!



Z kraciastymi uszkami, w ciepłym polarowym sweterku.
A na sweterku filcowy muchomorek, by i miś był radosny :)
Spodenki w wyrazistą kratę podkreślają, że to jednak "facet" z charakterem!



Również kończyny misia mają patent guzikowy, by  łatwiej było się nim bawić :)

Do paczuszki dołączyłam kilka makrmowych serduszek...




taka moja rozgrzewka przed świąteczną produkcją.
Choć przyznam szczerze, że jakoś niemrawo mi  w tym roku idzie plecenie... może czas wymyślić coś innego?




A tak wyglądało towarzystwo gotowe do drogi.
Mam nadzieję, że znajdą się dziecięce serduszka gotowe pokochać moje szyjątka.
Albo ludzie o wrażliwych sercach, którzy wezmą udział w licytacjach na rzecz Hospicjum.

Pozdrawiam :)

11 komentarzy:

  1. Kotek i misiek są cudowni !! :) Z pewnością się wszystkim spodobają :) A serduszka cud, miód, malina !

    OdpowiedzUsuń
  2. I kotka i Pan Miś na pewno szybciutko znajdą właścicieli, tym bardziej, że cel szczytny.
    Piękne szyjątka!

    OdpowiedzUsuń
  3. A serduszka to jak niemrawo, jak ja właśnie takie czerwone serduszka chciałbym zamówić :0!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mazmiko, wspaniałe podarunki... cudowny ten kotek i miś... Piękne wykonanie!
    Szkoda, że o tej akcji dowiedziałam się dopiero od Ciebie, a tu termin do jutra:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana już jak TY coś postanowisz to nie ma mocnych!
    Świetne są Twoje szyjątka i ten misiowy sweter!! Serduszek to NIGDY za wiele!
    Nie wiem za bardzo co to za akcja, więc muszę się rozejrzeć w Twoich linkach :) i może się uda zapolować na serduszko :)
    :***

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne maskotki i serduszka, a cel bardzo szczytny

    OdpowiedzUsuń
  7. och jak ja wzdycham do tych Twoich cudów! Cuda cuda tworzysz!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko jest cudowne i wierzę, że chętnych będzie wielu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zarówno Koteczka jak i Misiaczek są niesamowicie pięknej urody.Wyobrażam sobie jak nie jednemu dziecku zapali się radosna iskierka w oku na ich widok:)
    A na widok TYCH Twoich serduszek to ja sama wzdycham z zachwytu:)One są śliczne.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mail w sprawie serduszek już leci, a ja zapraszam Cię do mnie, po wyróżnienie :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne szyjątka, jesteś bardzo wszechstronna!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...