czwartek, 2 lutego 2012

Pachnące lawendą...

serce :)

 

Ponieważ wśród urodzinowych prezentów znalazłam wspaniałe "tildowe" książki wydane w wersji polskiej, musiałam wypróbować swoich sił w szyciu.
Zaczęłam ostrożnie, od prostej formy, serca.

 

Serce jest śnieżnobiałe, bo szyłam je specjalnie dla mojej "Pary" na śnieżnobiałą wymiankę u Modrak
W następnym wpisie, moje podsumowanie tej wymianki, bo wczoraj odebrałam przesyłkę i wiem, że i przygotowana przeze mnie paczuszka dotarła do miejsca przeznaczenia...

 

Białe serducho jest oczywiście recyklingowe... uszyte z białego płótna i Tosinej sukienki :)
Chciałam, by serce nie było nudne w tej bieli, dlatego też na około obszyłam go perełkami, a wierzch przyozdobiłam zwiniętą z materiały różyczką i białymi listkami z pasmanterii.
Dodatkową jego zaletą jest piękny zapach... bo oprócz mięciutkiego wypełnienia wsypałam do środka nieco suszonej lawendy.

Pierwszą przygodę ze wzorami "tilda" uważam za udaną- czas zabrać się za poważniejsze wzory!

Zima trzyma, u nas właśnie jest -17 stopni... za to nasze lodowisko ma się wspaniale, około południa idziemy śmigać na łyżwach :)


Pozdrawiam Was cieplutko :)

15 komentarzy:

  1. Czy jest jeszcze coś, czego nie próbowałaś? ;) Piękne serducho, takie romantyczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mi się podoba, a zapach lawendy - uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biel, biel, biel... Ale nie nudna! :) Piękne początki!

    OdpowiedzUsuń
  4. To serce to prawdziwe CACUSZKO! Jest piękne! Zauroczona jestem do szczętu...
    a łyżew jakże Wam zazdroszczę - tak lubiłam jeździć kiedyś, a od 15 lat nie mogę, bu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Moniko serduszko jest urocze !!!
    Mam nadzieję, że powstnie wiecej projektów z nowych książeczek ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne! Takie eleganckie, mi się w pierwszej chwili z motywem ślubnym skojarzyło ....bardzo udana próba szycia!

    OdpowiedzUsuń
  7. cudne serce- biel wcale nie jest nudna:) te perełki dodają uroku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba :) Fajny pomysł i świetne wykonanie :) A co do zimy to u mnie też trzyma (-20). Brrr...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne serducho i cudownie pachnie. Na dodatek to ja jestem ta szczęściarą, której się trafiło:)
    Dziękuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. zdolna jestes:-) nie wiem czy bym potrafila uszyc takie cudne serducho!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne i takie nobliwe:))Śmigacie cudownie.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak fajnie ! Wszyscy na łyżwach !!!
    Twoje serduszko przepięknie się udało. Wszystko, do czego się zabierasz, robisz bardzo dokładnie i precyzyjnie w najmniejszym szczególe.Podziwiam Twoje umiejętności. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...