wtorek, 14 września 2010

W czerwieni...

kolczyki powstały.
 


Według schematu już znanego, na bazie koła z drutu pamięciowego.

 


Ozdobione paciorkami ze szkła weneckiego.

 


A, że kolczyki są calutkie czerwoniutkie, no może z maleńkimi złotymi refleksami na szklanych koralikach, to zgaszam je do Twórczego pokoju, na monochromatyczne wyzwanie, w czerwieni!

I to tyle...jakoś czasu ostatnio nie mam na nic.
Biegam tylko do szkoły, tam i z powrotem (fajny spacerek 20 min. w jedną stronę- może przynajmniej schudnę od tego maszerowania???), a że Tosia ma lekcje na dwie zmiany, na przemian z drugą klasą pierwszą, to żadnej regularności nie można zachować...jednego dnia możemy spać do południa, następnego musimy się zrywać na ósmą.

W dodatku pogoda nas nie rozpieszcza...chyba czas zapaść w sen zimowy (ja bym tak mogła, zakopać się w cieplutkim legowisku i spać do wiosny).
Czy Wam też się nic nie chce???
Bo mi okropnie...ale na jesienną depresję to chyba jeszcze nie pora!

EDIT:
A moje czerwońce wyróżnienie dostały !!!
Hurra :)


Pozdrawiam ciepło :)

15 komentarzy:

  1. Kolczyki są jak zwykle wspaniałe. Szczerze mówiąc, to ja też najchętniej zapadłabym w sen zimowy. Nie znoszę jak jest zimno dookoła :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze czekam na Twoje posty, żeby coś oryginalnego obejrzeć. Super praca. Mnie na razie energii nie brakuje, więc dzielę się z nią z Tobą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne kolczyki:) A jak chodzi o pogode to dobrze,ze nie widzisz jaka jest u mnie.Na mnie tez ta jesien tak dziala...Zycze wiec pogody(i tej za oknem i tej w duszy).

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Cię bardzo.
    Bardzo ładne kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolczyki. I to w kolorze, który powinien dodawać energii, więc może nie grozi Ci ta depresja ;-)
    Sen zimowy, to jak najbardziej dla mnie, jestem jak roślinka, do życia potrzebuję światła słonecznego. Cóż - za pół roku przyjdzie wiosna ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolczyki piękne jak zawsze!
    Oj, u mnie też jakoś kiepsko, bo mam spore zlecenie ale do wklepania w komputer, raczej mało twórcze...robótki w odstawce -tylko troszkę dziergam...więc mi się nie chce...
    Za to pogoda u nas ładna - słońce i koło 20stopni

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne i energetyczne kolczyki, w sam raz aby odgonić taka pogodę! U mnie wbrew pozorom dziś pięknie :P więc nic nie robię - wybieram ostatnie okazje na świeżym powietrzu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękujemy za udział w wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż cieplej się robi jak na nie się patrzy,przynajmniej na duszy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądam i wzdycham... A Ty wiesz, że niesamowicie uzdolniona jesteś ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolczyki świetne! Pogoda niestety nie nastraja optymistycznie ;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiekna ta Twoja bizuteria:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach jakie boskie!!! Uwielbiam czerrrwień:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Obejrzałam i nowsze i starsze prace, może się powtórzę ale ... pięknie pleciesz!
    A te czerwone kolczyki bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...