środa, 21 kwietnia 2010

Z innej beczki...

czyli kolejne poza-makramowe eksperymenty :)

 


Tym razem z ramką na zdjęcia się bawiłam. W pierwszym zamyśle chciałam ozdobić ją w technice decoupage. Ale po przyklejeniu pierwszych elementów, jakoś zrezygnowałam z tego pomysłu.
Została mi zielona ramka z kilkoma kwiatkami...

 


ponaklejałam więc na niej sznurkowe zawijaski.
Ozdobiłam koralikami.
A puste przestrzenie (w serduszkach i ślimaczkach) wypełniłam farbą witrażową.
Ramkę po zeszlifowaniu papierem ściernym przetarłam złotym tuszem pigmentowym i pokryłam kilkoma warstwami lakieru akrylowego.

 


Teraz pięknie połyskuje, że nawet zdjęcie trudno zrobić, by się światło nie odbijało.
I choć w końcowej formie podoba mi się, to nie jestem z niej w pełni zadowolona...kolejną zrobię zupełnie inaczej ;)

Pozdrawiam cieplutko i za wszystkie komentarze pozostawione przez Was pięknie dziękuję :)

9 komentarzy:

  1. No może nie z makramy ale ma makramowy sznureczek, jeśli dobrze poznaję:)Ciekawa- taka wiosenna Pozdrawiam cię!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię Twoje eksperymenty :) Za każdm razem wychodzi coś pięknego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pękną rameczkę stworzyłaś !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Monia rameczka jest cudna i umieściłaś w niej piękne zdjęcie :).

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawa kombinacja - podoba mi się bardzo

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo oryginalna :)podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo Ty kochana jesteś zbyt krytyczna, jak dla mnie jest bardzo fajna.

    OdpowiedzUsuń
  8. hmmmm...ciekawy pomysł!!!:)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...