poniedziałek, 12 kwietnia 2010

Trwając w zadumie...

Poetyckie przesłanie Antoniny Krzysztoń pozostawiam:

Mój przyjacielu

Mój przyjacielu smutno Ci
Tlącą nadzieję przeciąg zdmuchnął
Nie zapominaj jest taka moc
Która w słabości tylko mieszka

Światłość w ciemności świeci
Ciemność jej nie ogarnia
Światłość w ciemności świeci
Ciemność jej nie ogarnia

Ty przecież wiesz, nie szkodzi to
Że jesteś pusty i samotny
Nikomu to nie szkodzi bo
Nie szkodzi nic, że jesteś pusty

Światłość ...

Jesteś bezbronny tak jak deszcz
Nad sobą się nie zatrzymujesz
Wiele tajemnic tak poznajesz
Strugami w ziemię płynąc

Światłość ...

Ach przez otwarte serce wpadł
Ptak o błękitnych skrzydłach
I uwił sobie gniazdo w nim
- na jakiś czas się tu zatrzyma ...

Światłość ... Mój przyjacielu smutno Ci
Tlącą nadzieję przeciąg zdmuchnął
Nie zapominaj jest taka moc
Która w słabości tylko mieszka

Światłość w ciemności świeci
Ciemność jej nie ogarnia
Światłość w ciemności świeci
Ciemność jej nie ogarnia

Ty przecież wiesz, nie szkodzi to
Że jesteś pusty i samotny
Nikomu to nie szkodzi bo
Nie szkodzi nic, że jesteś pusty

Światłość ...

Jesteś bezbronny tak jak deszcz
Nad sobą się nie zatrzymujesz
Wiele tajemnic tak poznajesz
Strugami w ziemię płynąc

Światłość ...

Ach przez otwarte serce wpadł
Ptak o błękitnych skrzydłach
I uwił sobie gniazdo w nim
- na jakiś czas się tu zatrzyma ...

Światłość ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...