niedziela, 17 stycznia 2010

Nic nowego!

Od kilku dni szyję uparcie!
I jestem ciągle niezadowoloma z efektu :(
A im więcej szyję, tym bardziej chylę czoła, przed wszystkimi pasjonatkami, które tworzą piękne tildowate "stwory".
Ileż pracy jest z taką laką!
Moja bynajmniej tildowa nie będzie...niestety.
A ponieważ ciągle jest w fazie wykańczania, to jeszcze jej nie pokażę.

Dziś,ostanie, jak na razie, serduszkowe, coś...

 


fioletowe,

 


z pięknym, fioletowym howlitem,

 


do zawieszenia na szyję...

 
Posted by Picasa


Mam ostatnio chyba jakąś słabość do fioletu ;)

Dziś niedziela na sportowo, najpierw sanki, a wieczorem pojechałyśmy z Tosią na lodowisko!
Ależ sobie poszalałam na tafli!

I jeszcze słówko dla wszystkich moich Gości, dziękuję, że tu zaglądacie, że mnie wspieracie, za każdy ślad, jaki pozostawiacie ...DZIĘKUJĘ

9 komentarzy:

  1. śliczne to serduszko:) nie wiem jak je robisz, są cudowne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, chyba z Tobą jakąś wymianę zrobię?!
    Cudne!!! a ten fiolet obłędny! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj dręczysz mnie tym cudnym fioletem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na zdjęcie tildy (uda Ci się). Serducha jak zwykle śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje serduszka są przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lena mnie ubiegła, bo też chciałam Ci właśnie jakąś wymianę zaproponować, takie cudności robisz, że wymiękam :). Poza tym fiolet też ostatnio za mną chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ho, ho...fiolet furorę robi! I nie dziwię się, też bardzo mi się podoba, nawet kupiłam rolkę sznurka o nieco innym odcieniu i śliczny fioletowo-przeźroczysty kwarc :)

    A na "wymienne" propozycje otwarta jetem.
    Buziaki dla WAS

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne te Twoje serduszka!!! Idealne, dokładne, genialne:)
    I czekam na zdjęcie aniołka-nie mogę się doczekać:)
    Miłego dnia Kochana*

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne jest to serce, a że fiolet uwielbiam od zawsze, to zdaje mi się, że jest nawet piękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo, które tutaj pozostawiasz...